Webboard

Pełna wersja: Ciekawostki, humor i porównania - wątek zbiorczy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cytat:11. Narzeczoną wybrał Ci ktoś inny i na dodatek ona śmierdzi jak twój osioł, więc w rezultacie nie wiesz, co pieprzysz w ciemnościach.
To nie do konca tak, ale reszta jest niezla ;)
Moja żona coś późno wraca ostatnio z pracy. Gdy ją pytam, co tak długo robiła, odpowiada, że musiała dłużej zostać bo mieli zebranie, szkolenie... Gdy pytam, czy przyjechać po nią do pracy, mówi, że wróci taksówką. Tydzień temu wziąłem jej telefon do ręki w celu sprawdzenia godziny a ona rzuciła się z krzykiem, że to jej prywatny telefon, że mojego ona nie rusza itp... Gdy mam ochotę na sex ona kategorycznie odmawia, i wymyśla setki wymówek. Gdy już zasnę, często wychodzi z sypialni i rozmawia z kimś przez telefon albo siedzi na NK. Wczoraj, gdy wyszła z pracy postanowiłem pójść za nią. Aby mnie nie zauważyła, kucnąłem sobie za moją Audi A6, (3.0TDi) i zauważyłem straszny, zapieczony brud na moich alusach. Moje pytanie: czy znacie jakiś dobry środek do czyszczenia felg polerowanych (nie lakierowanych) na bazie kwasu fosforowego?
Jak zaprzepaścić karierę w branży informatycznej

Informatycy! Pracownicy portali i branżowych serwisów internetowych! Specjalnie dla Was, przedstawiamy poniżej listę 10-ciu rzeczy, które skutecznie oddalają Was od awansu. Czas je zwalczyć w sobie...

1. Punktualność
Nie należy być punktualnym. Punktualność może zrujnować karierę szybciej niż spinka na krawacie. Bycie punktualnym oznacza, że nie ma się zbyt wiele do roboty. Przecież tylko osoby z dużą ilością wolnego czasu mogą się odpowiednio zorganizować i pojawiać na spotkaniach o czasie. Punktualne przybycie na zebranie o 14.00 oznacza, że musiałeś o nim pomyśleć już o 13.45 - a to bardzo niedobrze. Wypada się spóźniać. Co najmniej dziesięć minut. Dwadzieścia minut - jeśli osobiście prowadzi się spotkanie. Usprawiedliwienie w stylu "Przepraszam, nie mogłem się wyrwać. Mamy straszną awarię na dole - musieliśmy wszystko posklejać do kupy" robi zawsze imponujące wrażenie.Należy jednak uważać na konkurencję wśród spóźnialskich. Osoba przychodząca na spotkanie ostatnia zawsze uzyska najlepsze noty. Dobrym wyjściem jest więc pojawienie się dopiero 15 minut po zakończeniu spotkania - tak jest najbezpieczniej.

2. Brak tablicy korkowej
Aby awansować, należy mieć co najmniej jedną tablicę korkową. Jest ona niezbędnym wyposażeniem nawet mało istotnego stanowiska pracy. Co tydzień lub częściej warto zamieszczać na niej coś imponującego. Może to być jakiś wydruk z danymi, wykres z nazwiskami lub trudny do ogarnięcia schemat pewnej sieci.

Do tego należy dorzucić fragment planu miasta z zaznaczonymi skrótami, garść kolorowych kwadracików i asortyment strzałek łączących wszystko z wszystkim. Ludzie zobaczą, że masz wiele na głowie i się przepracowujesz - nawet jeśli tak naprawdę cały tydzień poprawiałeś zaledwie cztery linijki kodu. Aby naprawdę błysnąć, trzeba podejść do jednego z takich "szczęko-opadających" wykresów i wykaligrafować na nim napis "NIE WYRZUCAĆ".Będzie to oznaczać, że projekt wreszcie został zakończony... Jaki projekt? -i tak nikt nie będzie wiedział.

3. Mało błyskotliwy tytuł
Wszyscy pracodawcy potrzebują administratorów baz danych. Nie mogliby przeżyć bez architektów sieci WAN. Ale dla dyrektora generalnego tytuły te są jedynie zlepkiem określeń. Również dla dyrektora finansowego takie stanowiska nie są na tyle zachwycające, aby podniósł pracującym na nich osobom wynagrodzenie. Aby odnieść sukces w firmie, trzeba mieć odpowiedni tytuł. "Młodszy programista" nie zwróci na siebie szczególnej uwagi kierownictwa lub zarządu. Ale już "młodszy programista II" na pewno zostanie zauważony i zapamiętany przez szefów!

4. Umiejętność sprzedania swoich talentów
Uwaga - solidna specjalizacja w danej dziedzinie może być niebezpieczna. Java tylko z pozoru może przyczynić się do awansu. Faceci od programowania obiektowego tylko tak wyglądają, jakby rozkręcali wielkie ciężarówki. Jeśli jest się specjalistą w konkretnej dziedzinie i do tego ma się zdolności techniczne, można zapomnieć o awansie. Człowiek w takiej sytuacji jest po prostu zaszufladkowany. Specjaliści są zbyt cenni, aby mogli awansować i dostać się w zastępy kadry kierowniczej. Dobra rada: należy wyglądać głupio. Znajomość zagadnień oprogramowania wspomagającego zarządzanie przedsiębiorstwem typu Enterprise Resource Planning może zatrzymać specjalistę na tym niskim szczeblu na kolejnych 15 lat lub... do zakończenia pierwszego etapu wdrożenia - w zależności co nastąpi pierwsze.

5. Złe przybory
Jeśli kiedykolwiek będziesz na ważnym spotkaniu w sali z mahoniowym stołem, w żadnym wypadku nie należy robić notatek w tanim notatniku z wyrywanymi kartkami. Trzeba używać odpowiednich przyborów! Dobrze jest mieć jeden z modeli komputerów naręcznych. Już sam ich wygląd zwraca uwagę i powoduje, że głowy odwracają się w kierunku jego właściciela. Grzebanie w wielowarstwowych segregatorach i gryzmolenie tanimi długopisami to ostateczność. Zamiast tego należy spokojnie wyjąć świecący przedmiot z kieszeni koszuli i zacząć go dźgać i opukiwać specjalnym rysikiem. Już samo posiadanie rysika pomaga w karierze. W ten sposób pokazuje się, że jest się panem na włościach własnych informacji. Nawet w przypadku, gdy jedyną
notatką jest informacja, aby zabrać ze sobą firmową koszulkę do koszykówki na sobotni mecz.

6. Jasna komunikacja
Zdolności komunikowania się z innymi pracownikami wcale nie pomagają w karierze. Właściwie umiejętność sprawnego porozumiewania się to ostatni gwóźdź do trumny kariery. Należy mówić w sposób niejasny i zagmatwany. Dobrze jest porozumiewać się za pomocą skrótów, akronimów i potocznych określeń. Kilka niezrozumiałych skrótów może znaczne przyspieszyć awans. "Ej! To jest potrzebne na JANW!" (na już albo nawet wczoraj). "Słyszałem, że nastąpiła PWDS" (przerwa w działaniu systemu). "Niech ktoś zrobi mi HZCY" (herbatę z cytryną).

7. Optymizm
Słowo "tak" powinno zostać wykreślone ze słownika pracownika z ambicjami. Można je zastąpić zwrotem "To nie ma prawa działać", który brzmi znacznie lepiej. Zachowywanie się jak osoba, która wie coś, czego nie wiedzą jej współpracownicy - zawsze przynosi korzyści. Można udawać, że ma się informacje o tym, że dany projekt zostanie zawieszony. Przecież większość projektów i tak zostaje zawieszona. Mocniejszym akcentem będzie przebąkiwanie, że ktoś odejdzie. A i tak zwykle ktoś odchodzi... Pozytywne poglądy prowadzą do nikąd. Praca zespołowa nie pozwala na wyrwanie się poza zespół. Kilka irytujących stwierdzeń typu: "Mówiłem wam, że tak będzie ..." - rzucanych od czasu do czasu - może znacznie przyspieszyć podróż na ważniejszy stołek.

8. Zła lokacja
Trzeba pracować w odpowiednim miejscu. Karierę znacznie przyspieszy praca w miejscu, gdzie bije puls świata, blisko centralnego mózgu firmy. Siedząc przy ostatnim biurku w przybudówce biura, które wkrótce ma być zamknięte, może nie być dobrym punktem wyjścia dla rozwoju kariery. Należy pracować tam, gdzie można być zauważonym. Jeśli to nie pomoże, zawsze można szybko udać się w podróż służbową do miejsca, gdzie problem roku 2000 uderzy z opóźnieniem kilku godzin.

9. Bycie w formie
Dbanie o formę powoduje stres. Pracownik liczący na awans powinien rozważyć też kwestię palenia papierosów. Paczka dziennie nie zaszkodzi (karierze). Alternatywą jest przytycie kilku kilogramów.
Sprawność fizyczna może zabić karierę. Szefowie muszą mieć przewagę -również w rozmiarach. Powinni też mieć przekrwione oczy. To cholesterol wskazuje pozycję zawodową. W branży informatycznej pracownik szczupły, spokojny i opalony nie ma szans na awans. Aby trafić do kierownictwa, trzeba mieć autorytet, a nikt przecież nie uwierzy osobnikowi z płaskim brzuchem. Aby być szefem, powinno się wyglądać tak jak on. Bardzo istotnym, w tym przypadku, elementem wspomagającym karierę są pizze z mięsem. To zaskakujące jak szybko dzięki dwóm pizzom lub kilku kilogramom kiełbasy tygodniowo można
przenieść się na wyższe stanowisko.

10. Czytanie elektronicznej korespondencji
Czytanie poczty elektronicznej nie jest dobrym pomysłem. Lepiej pozostać niedoinformowanym. Nie można za często kontaktować się z innymi pracownikami. Odpowiadanie na e-maile to jakby publiczne oświadczenie: "Mam dużo czasu na czytanie listów". Gdy ktoś spyta o swój list na korytarzu, najlepiej jest odpowiedzieć coś w stylu "Przepraszam, nie zabrałem się do tego. Zobacz mam jeszcze 73 nie przeczytane e-maile. Prawdopodobnie otrzymałem kolejnych dziewięć, gdy stoję i gadam z tobą". Trzeba być naprawdę kimś ważnym, jeśli można nie odpowiadać na korespondencję. Drugim wytłumaczeniem jest zapomnienie hasła do swojej skrzynki...
Z życia wzięte

Pewien mało przewidujący złodziej skończył w więzieniu, ponieważ w podaniu o pracę przyznał się, że nie został złapany po kradzieży, jakiej dokonał w Teksasie. Mężczyzna starał się o posadę policjanta w Baltimore.

Chińscy naukowcy twierdzą, że ludzie, którzy późno wstają z łóżek, dłużej żyją.

Mężczyzna ubrany w sukienkę i buty na wysokim obcasie próbował obrabować bank w Forrest City w Arkansas, ale uciekł kiedy pracownik powiedział, że w banku nie ma pieniędzy.

Dlaczego mój pies nigdy nie wygrał żadnego wyścigu, chociaż tak wspaniale biega? - zachodziła w głowę pewna angielska dama. Ze swoim pupilem odwiedzała różne kliniki dla zwierząt, aż wreszcie trafiła do weterynarza specjalizującego się w chorobie oczu. Ten zebrał dokładne informacje o zwierzęciu. Zwrócił uwagę na fakt, że we wszystkich wyścigach pies był drugi. I właśnie to ustalenie stało się kluczem do lekarskiej diagnozy. - Pani ulubieniec ma krótki wzrok - orzekł doktor. - Podąża stale za psem, który jest z przodu, ponieważ boi się, że pobiegnie nie w tę stronę, w którą trzeba. Teraz psi zawodnik został zaopatrzony w szkła kontaktowe i na efekty nie trzeba było długo czekać. Doskonale widzi pluszowego zająca, którego ma gonić i bez trudu wygrywa wszystkie zawody.

Amerykańska policja donosi, że sześciu znudzonych strażaków z Louisiany w poszukiwaniu mocnych wrażeń podpaliło osiem opuszczonych budynków i wywołało dwa pożary lasów.

Miłośnik piłki nożnej Tony Fellows z południowego Londynu spóźnił się 45 minut na własny ślub, ponieważ uparł się, że musi zobaczyć do końca transmitowany w telewizji mecz Arsenalu. Wściekła panna młoda kazała mu spędzić noc poślubną na kanapie.

Przeciwnicy klubów erotycznych z Newcastle w Wielkiej Brytanii robią zdjęcia osób odwiedzających jeden z takich przybytków i zamieszczają je na specjalnej witrynie internetowej.

Policja zatrzymała 16-latka, który zgubił swoją czapkę-bejsbolówkę, kiedy usiłował zgwałcić trzydziestoczteroletnią kobietę. Schwytanie niedoszłego gwałciciela możliwe było dzięki DNA zawartemu w łupieżu, który znaleziono w czapce.

David Roper z hrabstwa Dorset codziennie po pracy odwiedzał pub "Three Horseshoes". Był kierowcą autobusowym i przywykł do punktualności. Do pubu przychodził o godz. 20. i opuszczał o 21:40. Ani minuty wcześniej i ani minuty później. I tak od 17. roku życia. Dzisiaj Roper ma 68 lat. Lokal odwiedził 18.480 razy. W sumie przesiedział tam zatem aż trzy i pół roku!

W jednym z sądów w Tokio sędzia nakazał 33-letniemu Snui Toniki kochać się z własną żoną. Toniki domagał się rozwodu ze względu na brzydotę swej małżonki.

Rozwiedziony Alan Mankin, 45-letni biznesmen z Toronto, tak bardzo nie chciał oddać swojej byłej żonie połowy swojego zbioru biżuterii, że spróbował wysadzić go w powietrze przy pomocy dynamitu. Większość kolekcji przetrwała wybuch.

Studenci z Los Angeles zakopali kapsułę czasu, do której włożyli przedmioty oddające ducha naszych czasów. Znalazły się w niej m.in. telefon komórkowy, laptop, Biblia, płyta DVD z filmem porno i karabin maszynowy.

Przy pomocy nowego urządzenia o nazwie Chackmate każdy będzie mógł teraz sprawdzić, czy jego partner lub partnerka go zdradza. Urządzenie ustala, czy na ubraniu znajduje się nasienie. Jeżeli test wypadnie pozytywnie, urządzenie informuje o tym barwiąc się na fioletowo.

Naukowcy w Niemczech wymyślili klimatyzowaną bieliznę dla panów. Chcieli udowodnić, że mężczyźni z niższą temperaturą krocza są bardziej płodni. Wynalazek badawczy z Giessen polega na przymocowaniu małego napędzanego bateryjką wiatraczka w okolicach gumki, skąd następnie chłodne powietrze jest kierowane do krocza całym systemem małych rurek.

Skazany na śmierć za nieustanne szczekanie 8-letni terier Sam został ułaskawiony przez sąd apelacyjny w Edynburgu w Szkocji. Piesek trafi pod opiekę Szkockiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt, które spróbuje znaleźć mu nowy dom, w bardziej tolerancyjnej okolicy.

Mający 39 lat mieszkaniec Sri Lanki Gamini Wasantha Kumara, pobił rekord świata ciągnąc, za pomocą trzymanej w zębach liny, ważący 40 ton wagon kolejowy na odcinku 22,8 metra.

Jeden z trzech właścicieli psów we Włoszech przyznaje, że kocha swojego zwierzaka bardziej niż partnera.

W paryskiej katedrze świętego Wita na Hradczanach odbywało się właśnie nabożeństwo ekumeniczne. Duchowni reprezentujący różne religie kolejno odbywali modły. Kiedy brytyjski rabin Albert Friedlander wygłaszał kazanie, nagle odezwał się telefon komórkowy. Jego dzwonek rozlegał się po całym kościele. Duchowny początkowo nie reagował. Cytował właśnie słowa ze Starego Testamentu: "Każdy ma swój czas - czas rodzenia się i czas umierania, czas na płacz i czas na śmiech". Kiedy telefon nie przestawał dzwonić, duchowny uzupełnił tekst Starego Testamentu własnymi słowami: "... i czas na odebranie telefonu". Uczestnicy nabożeństwa wybuchnęli gromkim śmiechem i oklaskami przyjęli humor i refleks rabina Friedlandera.

Japoński policjant z drogówki został zwolniony z pracy, ponieważ wyszło na jaw, że przez 15 lat prowadził samochód bez prawa jazdy.

Pewna firma z siedzibą w Szanghaju w Chinach zatrudnia wyłącznie pracowników, którzy mają grupę krwi O lub B, ponieważ twierdzi, że takie osoby są bardziej zrównoważone.

Naukowcy odkryli, że kury składają więcej jajek, jeżeli są hodowane na tym samym polu, co owce.

Pewien rumuński pan młody trafił do szpitala po tym, jak goście weselni podrzucili go do góry i zapomnieli złapać.

Jak wynika z najnowszych statystyk rekordowa liczba Amerykanów jest bita przez swoje żony i dziewczyny. Aż 160 tys. mężczyzn rocznie szuka pomocy w związku ze stosowaną wobec nich fizyczną przemocą.

Włoska policja zatrzymała ciężarówkę i przetrzymywała ją przez 10 godzin z powodu znajdującego się w jej papierach słowa "Laden". Papiery były w porządku, ale policjanci byli zdenerwowani, ponieważ podejrzewali, że może to mieć coś wspólnego z terrorystą Osamą bin Ladenem. Tymczasem okazało się, że kierowca jest Niemcem, a po niemiecku czasownik "laden" znaczy nic więcej jak tylko "załadować".

"Zamożny 4-latek pozna atrakcyjną i dyspozycyjną dziewczynę, ale nie z agencji towarzyskiej" - ogłoszenie takiej treści wydrukowała jedna z gazet. Pewnie zamożny chłopak ma poważne zamiary, a ty jak na złość, wszystkie damy w przedszkolu są już zajęte.

W pociągu linii Warszawa - Nasielsk handlarz sprzedaje "oryginalny wiatr ze stajenki betlejemskiej". Relikwia jest niewidoczna, bowiem wiatr jako taki w ogóle trudno zobaczyć, a ponadto znajduje się w zielonej, zakorkowanej butelce po winie. Wiatr leczy wszystkie choroby. Butelkowany wiatr kosztuje 25 zł. Handlarz sprzedaje worek butelek w czasie jednego przejazdu.

W Brazylii otwarta została pierwsza na świecie restauracja dla psów. Nie jest to zwykły sklep z żywnością dla zwierząt, lecz prawdziwa restauracja z pełnym komfortem. Także dla dwunogów restauracyjna kuchnia przygotowuje smakołyki. Bez opiekunów psy nie mogą, niestety, gościć w lokalu. I nic dziwnego - za luksus trzeba płacić. Samo przyjazne szczekanie nie wystarczy.

Urządzono maraton pocałunkowy. Młoda para z Kolumbii trwała w miłosnym zbliżeniu przez 38 godzin i 52 minuty. Zapewniła tym sobie zwycięstwo w konkursie "Wieczny pocałunek". Nagrodą jest wycieczka na Jamajkę. 24-letnia dziewczyna i jej o rok starszy narzeczony oświadczyli, że zamierzają tam spędzić miodowy miesiąc.

Wyceniona na milion złotych wiolonczela została w Moskwie zniszczona przez wandala. Instrument jest własnością państwa. Pech chciał, że grający na nim muzyk pokłócił się ze swoim pijanym sąsiadem. Ten podeptał ze złości wiolonczelę, a później ją kopał. Posklejana nigdy już nie zabrzmi jak kiedyś.

Pewien kierowca przez kilka miesięcy specjalnie przekraczał dozwoloną prędkość i przejeżdżał na czerwonych światłach, ponieważ w ten sposób chciał dostać się do Księgi Rekordów Guinnessa. Uwe Anklan z Flensberga w północnych Niemczech dostał 41 punktów karnych i zapłacił mnóstwo mandatów, aż w końcu odebrano mu prawo jazdy. Mimo wielkiego poświęcenia redaktorzy Księgi Guinnessa nie zamieścili jego rekordu, gdyż uznali jego zachowanie za zbyt niebezpieczne.

Z przeprowadzonej niedawno ankiety dotyczącej ulubionych zapachów wynika, że jeden na pięciu Brytyjczyków za podniecający uważa zapach... świeżo wypranej pościeli. Ulubionym aromatem okazał się zapach świeżo upieczonego chleba - okazało się, że lubi go 70 procent ankietowanych.

Podkowy końskie i 12 czarnych kotów - maskotek ukrytych pod samochodowym siedzeniem pomogło Claire Mitchell zdać egzamin na prawo jazdy za szóstym razem. Rzecz działa się w angielskiej miejscowości Ashford w hrabstwie Kent.

Włosi są największymi miłośnikami lodów na świecie. W ciągu roku zjadają ponad 330 tysięcy ton tego przysmaku.

Kierowca ciężarówki z Cedar w Nevadzie, który ma aż trzy żony, uniknął skazania za bigamię, ponieważ sędzia miał dziwne poczucie humoru. Podczas rozprawy powiedział do ławy przysięgłych, że Roy Douglas "nie jest kryminalistą, ale na pewno jest szalony. Kto inny chciałby mieć na raz trzy żony, a co gorsza trzy teściowe?"

W Brukseli zrozpaczony miłośnik golfa, któremu skradziono samochód razem ze znajdującymi się w środku kijami do gry, zamieścił w gazecie następujące ogłoszenie: "Zatrzymajcie auto, ale proszę, oddajcie mi kije, bez nich gra zupełnie mi nie idzie".

Mierząca 1,96 metra panna młoda wzięła ślub z mającym 2,13 metra panem młodym. Uważa się, że Keisha Bolton i Wilco van Kleef są najwyższą parą w Wielkiej Brytanii.

Naukowcy z Cleveland w Ohio twierdzą, że aby rozwijać swoje mięśnie nie trzeba ćwiczyć, wystarczy tylko myśleć o ćwiczeniach.

W Louisburgu w Północnej Karolinie w USA duchowna baptystów Emma Solomons otworzyła pierwszy na świecie sklep oferujący chrześcijańską bieliznę damską. 51-letnia duchowna twierdzi, że do otworzenia sklepu natchnął ją sam Bóg.

W restauracjach w Changsha w Chinach kelnerom kazano ogolić głowy, żeby klienci już więcej nie narzekali na włosy w zamawianych potrawach.

Badacze odkryli, że świąteczne przyjęcia organizowane w miejscach pracy mogą mieć bardzo różny wpływ na relacje pomiędzy szefami i pracownikami. Z przeprowadzonej ankiety wynika, że tylko 19% uczestników takich przyjęć chętnie spotyka się ze współpracownikami na gruncie towarzyskim, a 81% wolałoby na nie wcale nie przychodzić, ale robią to ze względu na karierę. W ankiecie wzięło udział tysiąc Brytyjczyków w wieku powyżej 16 lat.

W nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej Bournemouth w hrabstwie Dorset w Wielkiej Brytanii ma zostać otwarta kawiarnia, w której będzie można palić marihuanę.

W Hongkongu mężczyzna, który w swoim starym domu zostawił w pudełku 91 845 dolarów został odnaleziony przez policję. Zrobiło to na nim tak ogromne wrażenie, że podarował 18 200 dolarów na Police Children's Education Trust.

Amerykański policjant z Florydy został zawieszony w obowiązkach służbowych, gdyż nazwał swojego przełożonego talibem.

Rada miejska jednego z amerykańskich miast wprowadziła przepisy praktycznie zabraniające palenia papierosów w domu - jeśli przeszkadza to sąsiadom. W hrabstwie Montgomery, niedaleko Waszyngtonu, za wykroczenie tego typu grożą wysokie grzywny.

Pewien emeryt we Włoszech domaga się od swojej rady miejskiej odszkodowania w wysokości 195 tysięcy dolarów, gdyż dowiedział się, że przez trzynaście lat modlił się przy niewłaściwym grobie. Okazało się, że nagrobki na cmentarzu w Cesano Moderno zostały poprzesuwane i ten z fotografią jego żony znalazł się nad grobem człowieka, którego darzył szczególną niechęcią.

Para młodych Niemców wylądował w jeziorze podczas uprawiania seksu w samochodzie. W czasie miłosnych igraszek przez przypadek został zwolniony ręczny hamulec i auto stoczyło się do pobliskiego jeziora Halle.

W Rumunii złodziej, który włamał się do piekarni, został schwytany z powodu łakomstwa. Po opróżnieniu kasy rabuś zjadł 42 ciastka. Pracownicy piekarni, którzy znaleźli go leżącego na ziemi i cierpiącego z powodu ostrej niestrawności, natychmiast wezwali policję.
Politycy z Nowej Zelandii muszę się przygotować na to, że być może już niedługo nie będą mogli lizać lizaków w parlamencie. Tamtejszy członek parlamentu Ross Robertson złożył także wniosek o stworzenie specjalnego kodeksu, który zakazywałby czytania gazet i niepotrzebnego mówienia.

Kiedy Marcio Silvę z Ekwadoru porzuciła dziewczyna przywiązał sobie do kolan kawałki opon i na kolanach przebył 48 kilometrów dzielące go od domu ukochanej. Jednak nie wywarł oczekiwanego wrażenia na Katii Nacii, która na progu swego domu kazała mu iść precz.
Radiostacja w Los Angeles ufundowała nagrodę w wysokości 9 100 dolarów dla osoby o nazwisku Harry Potter. Teraz radiowcy zastanawiają się jak to wszystko odkręcić, gdyż zgłosiło się do nich aż 500 imienników małego czarnoksiężnika...

Do szpitala w Bacolod na Filipinach przywieziono 32-letniego pacjenta z obciętym penisem. Okazało się, że młody rolnik sam się okaleczył. Dlaczego? Bo penis kusił go do grzechu. Biedak serio potraktował słowa zawarte w Biblii: "Jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie!" O penisie wprawdzie nie było tam mowy, ale to właśnie on pchał go do grzechu. Matka mężczyzny opowiadała dziennikarzom, że syn jest bardzo religijny i Biblię zna niemal na pamięć. Swoich kolegów często ostrzegał, by zdjęć nagich kobiet nie wieszali na ścianach, bo ich dzieci będą maniakami seksualnymi. Lekarzom tylko częściowo udało się zrekonstruować uszkodzony organ.

Świąteczne życzenia, które Jenny Keeble wysłała swojej ciotce mieszkającej w odległości 2 mil od jej domu, w końcu dotarły do adresatki. Ale droga, jaką musiały pokonać była o wiele dłuższa niż można się było spodziewać - kartka odwiedziła wcześniej Japonię, Kartka z życzeniami dla Dorothy Sibley z Essex zaplątała się na poczcie i znalazła wśród przesyłek do Tokio.

56-letni patriota Christopher Molyneux został skazany na grzywnę wysokości 150 funtów (194 dolarów), za to, że w spisie ludności w rubryce "narodowość" wpisał Anglik zamiast Brytyjczyk.

Fani piłki nożnej żyją krócej niż ludzie, którzy nie są kibicami. Brazylijscy naukowcy uważają, że dzieje się tak, ponieważ emocje związane z oglądaniem meczów zmuszają serca kibiców do nadmiernego wysiłku.

Brak szacunku dla św. Mikołaja skończył się dla pewnego australijskiego nauczyciela utratą pracy. W szkole podstawowej w Corowa w Nowej Południowej Walii wybuchła histeria wśród dzieci, gdy przez świętami nauczyciel powiedział im na lekcji, że św. Mikołaja wcale nie ma, a podarunki pod choinką to faktycznie sprawka ich rodziców. Matka dwóch chłopców, uczęszczających do tej szkoły, powiedziała, że jej dzieci wróciły do domu roztrzęsione i przerażone. Rodziców uznały za "podłych kłamców". - Prawda boli. To było niewłaściwe posunięcie - stwierdził kierownik szkoły i zwolnił prawdomównego nauczyciela. Władze zaleciły zaś szkole, żeby rozmowy z dziećmi na temat św. Mikołaja pozostawić rodzicom.

Kobieta, która zamknęła w swoim domu mechanika, po tym jak 15 miesięcy czekała, aż naprawi jej zepsutą zmywarkę do naczyń dostała w nagrodę... nową zmywarkę. Diane Plant z Stalybidge w Greater Manchester odmówiła wypuszczenia z domu mechanika z firmy Comet, kiedy oświadczył, że nie potrafi naprawić zepsutego urządzenia.

Na drodze niedaleko Birmingham w Anglii powstał ponad 24-kilometrowy korek, kiedy z ciężarówki wysypały się na jezdnię... 2 tony martwych kurczaków.

W ramach redukcji kosztów londyńskim policjantom zabroniono robienia sobie herbaty podczas służby.
Na lotnisku w Amsterdamie schwytano przemytnika pieniędzy. Zwrócił na siebie uwagę utykaniem. Jak się okazało w butach miał upchnięte banknoty wartości 126 tysięcy dolarów.

Tego jeszcze nie było! W jednym z łódzkich gimnazjów dyrekcja nakazała legitymowanie uczniów chcących skorzystać z... toalety. Jeśli ktoś zapomniał legitymacji, musiał potrzeby fizjologiczne załatwiać poza budynkiem szkolnym. Skąd taki pomysł? Podobno uczniowie demolowali toalety. pomysł wywołał wielką wrzawę. Do szkoły przybyli kontrolerzy z kuratorium. Na razie zarządzenie wycofano. Ciekawe, co teraz wymyślą.

Kiedy były chłopak 25-letniej Janet Mason pojechał na wakacje porzucona dziewczyna weszła do jego mieszkania i zasiała rzeżuchę i gorczycę na dywanach, tapicerkach i łóżkach. Potem podlała wszystko wodą, a kiedy właściciel wrócił do mieszkania wyglądało ono jak łąka na wiosnę.
Australijski makler Lester Winterton ma w swoim domu z Sydney aż 41 aparatów telefonicznych. Oprócz niego korzystają z nich jego żona i dwójka dzieci.

Angielska firma budowlana zamierza zbudować najwyższy blok mieszkalny w Londynie. W 49-piętrowym, 180-metrowym drapaczu chmur znajdą się mieszkania, biura, sklepy, bary i restauracje. Na szczycie 33-metrowa, napędzana przez wiatr turbina będzie generować wystarczającą ilość energii, aby zasilić cały publiczny system oświetlenia. System pomp u podstawy budynku zapewni ogrzewanie wszystkich pomieszczeń. Wieżowiec stanie na południowym brzegu Tamizy, przy Vauxhall Cross.

W Kalifornii ojciec ucznia pozwał do sądu dyrekcję szkoły za to, że jego syn został wyrzucony z drużyny koszykówki. Lynn Rubin postanowił zaskarżyć szkołę, ponieważ uważa, że naraziła na szwank przyszłe zarobki jego syna Jawaana. Uważa, że jego syn mógłby zostać zawodowcem. Oprócz odszkodowania Rubin chce, żeby trener koszykówki z Logan High School, Blake Chong, został zwolniony. Tymczasem dyrekcja szkoły nie ma wątpliwości co do tego, że proces wygra.

Brian Behan, dwukrotnie żonaty 75-latek z Brighton w Wielkiej Brytanii, uważa małżeństwo za tak szkodliwą instytucję, że założył w swoim mieście Towarzystwo Antymatrymonialne.

Niemiecki rząd wprowadził kilka dziwnych przepisów, z których jeden głosi: "Osoby, które chcą otrzymać formularz podania muszą najpierw wypełnić podanie".

38-letni Niemiec, Roland Maier, został nowym mistrzem świata w siedzeniu na palu. Po 184 dniach spędzonych na dwu i półmetrowym drewnianym słupie zszedł wreszcie na ziemię. Siedziałby tam pewnie dłużej, ale zaczęło mu już doskwierać zimno. W nocy temperatura spadał do 10 stopni C. Maier pobił dotychczasowy rekord aż o 17 dni. Za swój wyczyn otrzymał nagrodę - 35000 marek. Drugie miejsce zajęła 29-letnia Cordula Straub.

Syberyjska policja donosi, że pewien biznesmen zrobił w swoim biurze prywatne więzienie i przetrzymuje w nim, jako zakładników, pracowników budowlanych, którzy marnie wykonali swoją pracę. Funkcjonariusze mówią, że nie byli zaskoczeni, kiedy po wkroczeniu do biura znaleźli w nim granaty, pistolety i amunicję.

W Torrington, Connecticut w Stanach Zjednoczonych jeden z klientów barów, po tym jak mu odmówiono podania drinka, poszedł do domu, wziął piłę łańcuchową, wrócił z powrotem i przeciął bar na pół.

We Włoszech pewien 15-latek pozwał do sądu swojego ojca, zarzucając mu, że paląc papierosy spowodował u niego astmę. Nieszczęsnego tatusia pozwała również matka chłopca, która domaga się separacji i 390 tysięcy dolarów odszkodowania.

"Mel Peppin, tak Cię kocham! Życie bez Ciebie nie ma sensu. Proszę, wyjdź za mnie. Daniel." Takie ogłoszenie zamieścił Daniel Cheng w australijskiej gazecie "Adelmaide Adviser". Tekst ozdobiony był wielkim sercem i różowymi chmurkami. Za te oryginalne oświadczyny Chińczyk zapłacił kilka tysięcy dolarów. Obok ogłoszenia znalazła się opowieść Chenga o jego wielkiej miłości do Mel. Napisał on, że poznał dziewczynę czternaście lat temu. Niestety, od roku się nie widzieli. - Zdaliśmy sobie sprawę z tego, że bardzo się kochamy i chcę tylko, żeby powiedziała wreszcie "tak" - wyjaśnił dziennikarzom. Pod ogłoszeniem był oczywiście jego numer telefonu. Nie wiadomo czy Mel zadzwoniła.

Siedmiu poetów odczyta swoje prace na wybiegu dla pawianów w chilijskim zoo, gdyż uważają, że małpy prędzej niż ich rodacy poznają się na ich poezji. Zostaną opuszczeni na wybieg w specjalnie zaprojektowanej klatce, która ma ochronić ich przez ewentualnymi atakami.

W stolicy Tajlandii Bangkoku pojawiły się zegary, które odliczają czas i informują kierowców, jak długo będą musieli stać na światłach. Ich celem jest uspokojenie kierowców, którzy się denerwują, gdy utkną w korku. Timery zostały zainstalowane na czterech ruchliwych skrzyżowaniach i jeżeli okażą się skuteczne i będą się cieszyły popularnością, pojawią się także w innych częściach miasta. Bangkok jest znany z nowatorskich rozwiązań.

Czterdziestosześcioletni Mike Hurd z Colorado Springs wybiegł do ogrodu, żeby ochronić swojego terierka przez jakimś obcym "psem". Niestety okazało się, że napastnik to puma i obrońca musiał stoczyć z nią walkę. Szczęśliwie skończyło się na zaledwie 25 szwach...

Dennis Parker z Kingswood, Wielka Brytania, został nagrodzony przez swój bank za to, że zgłosił dokonanie omyłkowego przelewu na jego konto w wysokości 5000 dolarów. Bank wypłacił panu Parkerowi 30 funtów nagrody.

Bąbelki w szampanie sprawiają, że ludzie szybciej się upijają. Do takiego wniosku doszli angielscy naukowcy. Badali oni 12. ochotników. Każdy z nich wypił tę samą ilość alkoholu na każdy kilogram swego ciała. Po 5 minutach pijący szampana z bąbelkami mieli średnio 0,54 promila alkoholu we krwi. Ci zaś, którzy pili ten sam trunek odgazowany - tylko 0,39 promila. Badacze nie ustalili, dlaczego bąbelki wzmacniają działanie alkoholu.

W Belgii aresztowano właścicielkę sklepu spożywczego pod zarzutem sprzedawania produktów przeterminowanych o 14 lat.
Zagadki część kolejna

Kiedy kobieta przypomina słonecznik?

Kiedy ma na twarzy nasienie
______________________________________________________________

Co to jest:
Grube, tłuste, owłosione i lata między majtkami?
- Bosman
_______________________________________________________________

Szesnastoletni Franek pyta kolegę:
-Wiesz czym się różni dziewczyna od klocków Lego?
-Nie wiem.
-To dalej baw się klockami Lego!
_______________________________________________________________

Dlaczego strajk listonoszy trwa tak długo?
Bo swoje postulaty wysłali pocztą
_______________________________________________________________

- Co to jest opera?
- Opera jest wtedy, kiedy jeden facet zabija drugiego sztyletem, a ten zamiast upaść, głośno i długo śpiewa.
______________________________________________________________

- Jak nazywamy ludzi, którzy zawsze zajmują miejsce najbliżej orkiestry?
- Nazywamy ich dyrygentami.


______________________________________________________________

Co robi kibic Polski, kiedy reprezentacja Janasa wygra mistrzostwa świata w piłce nożnej?
Wyłącza PlayStation i idzie spać.
_______________________________________________________________

- Co może być gorszego od kamyczka w bucie?
- Ziarenko piasku w prezerwatywie.
______________________________________________________________

Co robi polski kibic, gdy nasza reprezentacja wygrywa mecz?
-Wyłącza Playstation i idzie spać!
_______________________________________________________________

Co to jest, małe czerwone i rozpływa się w ustach?
- Łechtaczka trędowatej.
______________________________________________________________

Co to jest, chodzi do tyłu i daje mleko??
- Rak piersi
______________________________________________________________

Jak nazywa się ulubiony sport Żydów?
-Shalom gigant.
_______________________________________________________________

Dlaczego nabożeństwa są podobne do konferencji partyjnych?
- Bo rodziny przysyłają po jednym delegacie.
______________________________________________________________

Jaka jest różnica między policjantem a księdzem?
- Zasadnicza. Jeżeli wyprowadza policjant, to jest jeszcze jakaś nadzieja. A gdy wyprowadza ksiądz to nie ma już żadnej.
_______________________________________________________________

- Dlaczego Wedel nie miał dzieci?
- Bo pakował interes w czekoladę.
_______________________________________________________________

- Kiedy przychodzi starość?
- Gdy w aptece, kiedy prosisz o prezerwatywy sprzedawca pyta: "Zapakować na prezent?"

Kto jest lepszym piechurem: kobieta czy mężczyzna?
- kobieta, gdyż ona nawet leżąc, potrafi zajść.
______________________________________________________________

- Co to jest: żółte i grzebie w ziemi?
- Chińczyk szuka miny.
- A co to jest: małe, żółte i leci?
- Chińczyk znalazł minę!
_______________________________________________________________

Co mówi viagra w barze?
- Stawiam wszystkim!
_______________________________________________________________

czym się różni blondynka od roweru?
-rower najpierw się pompuje, a potem wsiada, a z blondynką jest odwrotnie
_______________________________________________________________

Jak nazywa się blondynka z połową mózgu?
-obdarowana
_______________________________________________________________

Dlaczego dziewczyny jak się budzą, to się przeciągają?
- Bo się po jajach nie mogą podrapać.
______________________________________________________________

A po co się myje szklanki?
- Żeby się zmieściło więcej herbaty.
_____________________________________________________________

Od czego herbata jest słodka?
- Od mieszania.
Po co się sypie cukier?
- Żeby było wiadomo jak długo mieszać.
______________________________________________________________

Skąd wyjeżdża czołg?
- Czołg wyjeżdża znienacka.
______________________________________________________________

Czym się różni gołąb od zwłaszcza?
- Gołąb siada na oknie, a zwłaszcza na parapecie.
______________________________________________________________

Co to jest "nowa wersja programu"?
- Program, w którym poprawiono stare błędy i zrobiono nowe.
_____________________________________________________________

Co w wojsku jest niemożliwe?
- W wojsku niemożliwe są tylko dwie rzeczy: okopać się w wodzie i przewrócić hełm na lewą stronę.
_______________________________________________________________

Jaka jest najwyższa forma życia zwierzęcego?
- Żyrafa.
_______________________________________________________________

Jakie jest lekarstwo na miłość od pierwszego wejrzenia?
- Spojrzeć drugi raz.
_______________________________________________________________

Jaka jest różnica między koniem i koniakiem?
- Taka sama jak między rumem i rumakiem.
_______________________________________________________________

Co to są mieszane uczucia?
- Gdy teściowa spada w przepaść twoim samochodem.
_______________________________________________________________

Czym jest pocałunek?
- Pukaniem do drzwi na piętrze z pytaniem, czy parter jest do wynajęcia.

_______________________________________________________________

Wiecie co górnik dostaje po śmierci?
- 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię...

_______________________________________________________________

Jakie ciastka jedzą hydraulicy?
- Rurki.

A górale?
- Karpatki.

A stare dziadki?
- Pierniki.
_______________________________________________________________

Nie jedzą, nie piją a rosną?
- Ceny.
_______________________________________________________________

- Co powinien robić w domu prawdziwy mężczyzna?
- Nic!
_______________________________________________________________

Jak można odróżnić łabędzicę od łabędzia?
- Łabędzica jest biała, a łabędź jest biały.

_______________________________________________________________

- Po czym poznać, że prawnik nie kłamie?
- Po zamkniętych ustach.
_______________________________________________________________

Jak brzmi najmilszy zwrot w języku polskim?
- Zwrot podatku!
_______________________________________________________________

Dlaczego bankierzy są dobrymi kochankami?
Bo mają świadomość kary za zbyt wczesne wyciągnięcie ...
_______________________________________________________________

Kto to jest mąż?
- Zastępca kochanka do spraw finansowo-gospodarczych.
_______________________________________________________________

Czym różni się kobieta - informatyk w spodniach od kobiety -informatyka w spódnicy?
- Czasem dostępu...
_______________________________________________________________

- Kto nie wybacza pomyłek?
- Kobiety i Tetris na 19 levelu
_______________________________________________________________

Jaka jest definicja "wymiany opinii"?
- Kiedy idziesz do szefa ze swoja opinia, a wychodzisz z jego
_______________________________________________________________

Jak się nazywa Niemiec pod woda?
- Peryszkop.
_______________________________________________________________

Jak jest po japońsku "sedes"?
- Nasikujtu.
_______________________________________________________________

Jak się mówi kibel po chińsku?
- Srajpantu!
_______________________________________________________________

Do czego podobny jest mężczyzna?
- Do papieru toaletowego, bo się przykleja do każdej dupy.
_______________________________________________________________

Do czego można porównać narzeczona?
- Do butelki dobrego wina.
A żonę?
- Do butelki po winie...
_______________________________________________________________

Czym się różnie węgiel kamienny od kamienia węgielnego..?
- Tym samym co picie w Szczawnicy od szczania w piwnicy
______________________________________________________________

Czym się różni słoń od parawanu?
- Parawanem można zasłonić, a słonia nie można zaparawanić...
_______________________________________________________________

Czy wiecie czym się różni komunizm od kolejki linowej w górach?
- Niczym. I tu i tu widoki są piękne, rzygać się chce, a wysiąść nie można.
_______________________________________________________________

Czy wiecie co to jest łóżko?
- Przedmiot do rozładowania energii jądrowej
_______________________________________________________________

Czy można mieć stosunek płciowy z ptakiem?
- Tak. Na przykład można wyjebać orla na schodach...
_______________________________________________________________

Co to jest autosugestia?
- To jest sugerowanie sobie, ze się ma auto.
_______________________________________________________________

Co powiedział jeż schodząc ze szczotki ryżowej
- Pozory mylą...
_______________________________________________________________

Co należy zrobić, gdy gołąb napaskudzi na głowę ?
- Podziękować Bogu, ze nie dał skrzydeł krowom...
_______________________________________________________________

Co mówi dżem jak się go otwiera?
- "Dżem dobry"
_______________________________________________________________

- Dlaczego rower nie może mieć małych rowerków?
- Bo kręcą się koło niego dwa pedały.
_______________________________________________________________

- Co to jest opera?
- To jest takie coś, co się zaczyna o siódmej, a jak po trzech godzinach
popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia.
_______________________________________________________________

Co mówi kat, ustawiając skazańca pod gilotyną?
- Głowa do góry!
_______________________________________________________________

Co mówią jądra przy stosunku?
- Szef zapier...., a my się obijamy...
_______________________________________________________________

Kto to jest dyplomata?

TO człowiek, który mówi Ci "Spie*rzaj" w taki sposób, że odczuwasz przyjemny niepokój przed zbliżającą się podróżą.
_______________________________________________________________

Co to za choroba:
-Idzie sobie babcia przez park, a za drzewem czeka na nią młodociany przestępca?
-Atak wyrostka
______________________________________________________________

Wiecie, jak zaczynają się przepisy w szkockiej książce kucharskiej?
- Pożycz od sąsiada pół kilo mąki...
_______________________________________________________________

Wiecie jakie wino jest najmocniejsze?
- Mszalne - a dlaczego ?- Bo jak jeden wypije to wszyscy śpiewają.
______________________________________________________________

Wiecie jaka jest różnica między kobietą mającą okres a terrorystą?
- Z terrorystą można negocjować.
______________________________________________________________

Wiecie jaka jest różnica miedzy kaczka a kobieta?
- Kaczka może Ci zafajdać cale podwórko, a kobieta cale życie
______________________________________________________________
Humor kościelny

Przybywszy na Dziki Zachód pastor kupuje sobie konia.
- Czy to łagodne zwierzę? - pyta.
Hodowca cmoka językiem:
- Można powiedzieć: pobożne! Na "Bogu niech będą dzięki" rusza galopem, a na "Amen" staje jak wryty.
Duchowny wskakuje na siodło, mówiąc:
- Bogu niech będą dzięki!
Koń rusza z kopyta przez prerię. Po pół godzinie jeździec dostrzega przed sobą szeroką rozpadlinę ziemną. Koń ani myśli zwolnić, a pastor zupełnie zapomniał, w jaki sposób można go zatrzymać. Ze ściśniętym ze strachu sercem zaczyna odmawiać "Ojcze nasz". Na końcowe "Amen" koń zatrzymuje się na skraju przepaści.
- Bogu niech będą dzięki - wzdycha pastor...

Pewien niedowiarek mówi do kapłana:
- Chrześcijaństwo istnieje już dwa tysiące lat, a ja nie widzę, by ludzie przez ten czas choć trochę zmienili się na lepsze.
Kapłan na to:
- Woda istnieje od miliardów lat, a niech pan się przyjrzy swojej szyi!

Szlomo Rozencwajg ma się chrzcić, pyta więc chrześcijanina, co należy założyć na tę uroczystość.
- Co by ci tu poradzić? - zastanawia się zapytany. - My chodzimy do chrztu w pieluchach...

Ochrzciwszy tubylca misjonarz poucza go:
- Zapamiętaj sobie, że nie nazywasz się już Tutu a Jonatan. Możesz mieć tylko jedną żonę, a w piątek nie wolno ci jeść mięsa, tylko rybę.
W najbliższy piątek misjonarz zastaje jednak Jonatana nad pieczenią z antylopy.
- Co ci powiedziałem przy chrzcie, Jonatanie? - pyta zawiedziony.
Tubylec na to:
- Tutu nie jeść wcale mięso. Tutu wziąć antylopa, wrzucić do woda i powiedzieć: Ty już nie antylopa, ty ryba. Tak jak Jonatan.

Przed bramą nieba staje ksiądz i kierowca autobusu. Święty Piotr mówi:
- Ty kierowco do nieba, a ty księże do czyśćca.
- Ale czemu tak? - pyta ksiądz.
- Bo widzisz, jak ty prawiłeś kazania, to wszyscy spali, a gdy on prowadził autobus, to wszyscy się modlili.

Papież umarł, poszedł do nieba i przyjmuje go św. Piotr:
- Ty, papieżu, za twoje zasługi dla ludzkości i Kościoła dostaniesz Ferrari i najlepsza chatę w niebiosach!
Papież zadowolony jedzie sobie po Niebieskiej Autostradzie, wyprzedza wszystkich zadowolony z siebie, a tu nagle wyprzedza go jadące wiele szybciej piękne, czerwone Lamborghini, w którym siedział za kierownicą młody, straszliwie zapuszczony facet z długimi włosami. Papież zawraca z piskiem opon, wraca do św. Piotra i mówi:
- Ja tu św. Piotrze poczyniłem takie zasługi dla ludzkości i naszej matki Kościoła, a tu mnie ktoś Lamborghini na Niebieskiej Autostradzie wyprzedza!!! Zrób z tym coś!!!
Św. Piotr z zadumą w głosie:
- Ciężka sprawa, syn Szefa.

Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa. Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę, która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
- A niech to wszyscy Diabli!!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy wściekły ksiądz.
- Jak ksiądz tak może? - pyta się zawstydzona siostra - Tak nie można... co na to Pan powie?
Ksiądz patrzy się na zakonnicę spod oka i przeprasza... już tak nie powie więcej. Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!! - znowu rzecze ze złością.
- Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić - upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
- Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem, niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie.
Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy ze złością.
Wtem ciemno się zrobiło na świecie, coś zahuczało, zamruczało i piorun z nieba zleciał i walnął siostrę w łeb. A z nieba słychać jęk:
- A niech to wszyscy Diabli! Nie trafiłem!!!...

Ksiądz odprawia drogę krzyżową. Przy piątej stacji podbiega do księdza gosposia i szepce:
- Proszę księdza, przyjechali z wydziału finansowego! To bardzo pilna sprawa! Niech ksiądz przeprosi wszystkich i przerwie drogę krzyżową!
Ksiądz szepce do kościelnego:
- Poprowadź za mnie dalej drogę krzyżową. I tak wszystko przeciągaj, żebym zdążył wrócić na zakończenie!
Księdzu spotkanie z urzędnikami zajęło więcej czasu niż przypuszczał. Po jakimś czasie wbiega do kościoła w nadziei, że zdąży na ostatnią, czternastą stację drogi krzyżowej. Nastawia uszu i słyszy głos kościelnego:
- Staaacjaaa dwuuudziieestaaa piąątaa! Szymon Cyrenejczyk poślubia świętą Weronikę!

Księdzu zginęła mąka. Podejrzewał organistę, więc postanowił dobrać się do niego podczas spowiedzi. Podchodzi organista Antek do konfesjonału, a ksiądz bez wstępów pyta:
- Nie wiesz, kto mi mąkę kradnie?
- Co ksiądz mówi?
- Kto mi mąkę kradnie?
- Tu nic nie słychać - odpowiada sprytny organista.
- Co ty opowiadasz!
- Zamieńmy się miejscami, to zobaczymy.
Zamienili się miejscami.
- A nie wie ksiądz, kto najbardziej obżera się ciastkami i wygląda jak beczka? - pyta Antek.
- Rzeczywiście, tu nic nie słychać.

Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu.
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga.
- Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność...
- No jak to!!! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!!!

- Ktoś mi ukradł rower - skarży się księdzu parafianin.
- Wiem jak go możesz odzyskać. Jutro w czasie mszy wyjdź na ambonkę, wymień dziesięć przykazań, kiedy dojdziesz do 'nie kradnij' jeden z parafian na pewno się zaczerwieni.
Kiedy w poniedziałek ksiądz spotkał się z parafianinem, to się spytał:
- Czy wyjaśniła się sprawa z rowerem?
- Tak, zrobiłem jak mi ksiądz poradził, a kiedy doszedłem do 'nie cudzołóż', przypomniałem sobie, gdzie go postawiłem...

Ksiądz przed kazaniem polecił w pierwszym rzędzie usiąść dziewicom, w drugim rzędzie kobietom, które nie zdradziły swojego męża, w trzecim tym, które zdradziły raz, w czwartym dwa razy, w piątym... itd.
- Słyszałaś ten dowcip?
- Nie...
- Musiałaś stać za daleko!

Biedak lamentuje na głos w kościele:
- Tylko dziesięć złotych, wielki Boże, tylko dziesięć złotych na chleb dla dzieci!
Bogaty obok sięga do kieszeni:
- Masz tu te dziesięć złotych i przestań Mu zawracać głowę! Niech się teraz skupi na mnie!

W dzień świętych Piotra i Pawła katecheta stara się wyjaśnić klasie hierarchiczną strukturę Kościoła. Pyta więc:
- Kto stoi na samym szczycie naszego Kościoła?
Dzieci na to:
- Kogut na wieży kościelnej.

- Jakie tam, synu, zrobiliście postępy na lekcjach religii?
- Trzymamy się ściśle planu. Z Bogiem Ojcem już skończyliśmy.

W wypracowaniu o czasie Adwentu dziesięcioletni uczeń napisał:
- W tym okresie nasz proboszcz zawsze wychodzi do ołtarza fioletowy.

- Wszystkie sakramenty ustanowił sam Bóg - mówi ksiądz proboszcz tytułem wprowadzenia do Ewangelii o weselu w Kanie. - Jakimi słowami ustanowił sakrament małżeństwa?
Jedna z uczennic cokolwiek zakłopotana:
- Wprowadzam nienawiść między ciebie a niewiastę.

Proboszcz przygotowuje dzieci do egzaminu, który ma być składany przed wikariuszem generalnym. Obok innych szczególnie na tę okazję przewidzianych reguł zachowania wbija im do głowy, by każdą odpowiedź kończyły zwrotem: "księże wikariuszu generalny". Dostojny egzaminator pyta dzieci o grzech pierworodny i jego następstwa. Otrzymuje następującą odpowiedź:
- Pan Bóg powiedział: "Jesteś przeklęty pomiędzy wszystkimi zwierzętami ziemi, księże wikariuszu generalny! Na brzuchu będziesz się czołgał, księże wikariuszu generalny, i proch będziesz jadał po wszystkie dni twego żywota, księże wikariuszu generalny!"

- Czego uczy nas przypowieść o robotnikach w winnicy, z których każdy otrzymał jednakową zapłatę, bez względu na to, czy przyszedł o godzinie pierwszej, czy dopiero o jedenastej? - pyta katecheta na lekcji religii.
- Żeby się za bardzo nie spieszyć do pracy.

Uroczystość zaślubin. Kapłan mówi do państwa młodych:
- I pamiętajcie o tym, co napisano w Biblii: "Gdzie pójdziesz ty, tam i ja."
Panna młoda nie może powstrzymać się o śmiechu:
- Mój mąż jest listonoszem.

Zapoznając dzieci z historią stworzenia katechetka bardzo obrazowo opisała stworzenie Ewy z żebra Adama. Wieczorem, na skutek doznanej na boisku kontuzji, mały Wojtek przychodzi do domu z bolącym bokiem. Maca się wystraszony po żebrach i mówi:
- Mamo, tak mnie tutaj boli, że chyba będę miał żonę.

Proboszcz wyjechał do sanatorium. Jego gorliwy zakrystian nie daje mu jednak spokoju i chce się koniecznie dowiedzieć, jak ma brzmieć napis nad szopką bożonarodzeniową i jakie wymiary powinien mieć żłóbek. Proboszcz telegrafuje z sanatorium krótko i treściwie: "Dziecię nam się narodziło. Długość - 3 m, szerokość - 1 m."

Proboszcz ruga kościelnego:
- Wyznaczył pan ślub i pogrzeb na tę samą godzinę. Musimy teraz przesunąć albo jedno, albo drugie.
Kościelny drapie się za uchem i oświadcza z szelmowskim błyskiem w oku:
- Przesuńmy pogrzeb. Zmarły już się nie rozmyśli.

Duchowny pracujący w Szkocji otrzymuje sporą sumę na cele charytatywne.
- Ale na tym czeku brakuje podpisu - mówi zdumiony do ofiarodawcy.
Szkot na to:
- Dobre uczynki wolę spełniać anonimowo.

Proboszcz stanął na ambonie i czeka, by jak zwykle rozległy się dźwięki "Hymnu do Ducha Świętego". Organista jednak jakby zasnął. Kapłan odwraca się niecierpliwie w kierunku organów i mówi cicho, lecz z naciskiem:
- Przyjdź, Duchu Święty! Ale już!

Proboszcz miał właśnie rozpocząć kazanie, kiedy ktoś podał mu karteczkę. Duchowny przeczytał i powiedział do zgromadzonych :
- Ktoś zostawił przed kościołem samochód na światłach.
Podawszy numer rejestracyjny dodał:
- Obawiam się, że akumulator nie wytrzyma do końca kazania.

Napis na nagrobku pewnego kapłana:
"Starego proboszcza Sedulima tutaj pochowali, niech śpi w pokoju, tak jak jego słuchacze spokojnie spali".

Farmer pochował żonę. Po kilku dniach proboszcz zachodzi do wdowca i zastaje go nad butelką whisky.
- Czy to pańska jedyna pociecha? - pyta duszpasterz z wyrzutem w głosie.
- Nie - broni się farmer. - W piwnicy mam jeszcze cztery.

Mąż pani Agaty ciężko zachorował. Odwiedza go kapłan. Wychodząc od chorego mówi do żony z poważną miną:
- Pani mąż mi się zdecydowanie nie podoba.
- Mnie właściwie też nie, proszę księdza, ale jest taki dobry dla dzieci...

Pewien bardzo oszczędny w słowach arystokrata zatrudnił nowego lokaja. Obejmując obowiązki sługa otrzymał od pana szczegółowe instrukcje:
- Kiedy wołam "Kąpiel!", potrzebna mi woda, mydło, ręczniki, płaszcz kąpielowy, szlafrok, świeża bielizna, ubranie, herbata i gazeta. Kiedy wołam "śniadanie!", mam dostać kawę, mleko, cukier, jajka, szynkę, masło i gazetę, a krzesło trzeba przysunąć do kominka."
Lokaj skinął głową na znak, że zrozumiał. Jeszcze tego samego wieczoru arystokracie robi się niedobrze i woła:
- Lekarza!
W stosunkowo niedługim czasie zdyszany lokaj wraca do swego pana i z dumą w głosie oświadcza:
- Myślę, że będzie pan ze mnie zadowolony, milordzie. W przedsionku czeka już wybitny internista, chirurg, dentysta, ksiądz, notariusz i adwokat z dwoma świadkami. Na podjeździe stoi karawan, a w grobowcu rodzinnym czterech robotników wybiera ziemię pod trumnę!

Kardynał Micara spóźniwszy się kiedyś na audiencję u Jana XXIII tłumaczył się tym, że z górą kwadrans musiał szukać miejsca na zaparkowanie samochodu. Okazało się, że papież ma zrozumienie dla tego typu kłopotów, bo powiedział dobrotliwie:
- To odwieczny problem. Noe musiał szukać czterdzieści dni, zanim znalazł miejsce dla arki.

Małżeństwu, które dłuższy czas nie mogło mieć dzieci, pewien ksiądz poradził, aby poszło z pielgrzymką do Częstochowy zapalić świecę przed cudownym obrazem. Minęło z górą dziesięć lat i ksiądz znowu zawitał do ich domu - tym razem pełnego dzieci! Kiedy zapytał ich o rodziców, odpowiedziały:
- Poszli zgasić świecę do Częstochowy.

Na uroczystość ślubu pastor wybrał pieśń: "Miejcie, dzieci, bojaźń przed Bogiem".
Zakrystian zapisał na tablicy numery zwrotek: "Miejcie dzieci przed ślubem 1-2, po ślubie 3-6".

Na jednej i tej samej ulicy pewnego francuskiego miasteczka mieszkało dwóch ludzi o nazwisku Dubois. Zdarzyło się, że jeden umarł a drugi wyjechał do Afryki. Żywy Dubois z chwilą dotarcia do celu podróży wysłał żonie telegram, który omyłkowo zaniesiono wdowie. Przeczytawszy słowa: "Dotarłem szczęśliwie. Piekielnie gorąco" niewiasta padła bez czucia...

Chłopiec wyznaje na pierwszej spowiedzi:
- Pożądałem żony bliźniego swego.
Kapłanowi aż głos odebrało:
- W tym wieku?!
- Tak - wyjaśnia penitent - bo robi lepsze naleśniki niż mama.

Na zakończenie spowiedzi kapłan pyta penitenta, kim jest z zawodu.
- Jestem artystą - odpowiada mężczyzna.
- I na czym to polega? - pyta spowiednik.
- Trudno wyjaśnić słowami. Mogę to tylko pokazać.
Mężczyzna wstaje od konfesjonału i wykonuje podwójne saldo. Jako następna klęka u kraty starsza pani i od razu uderza w błagalny ton:
- Tylko bardzo proszę, niech mi ksiądz nie zadaje takiej ciężkiej pokuty, jak temu człowiekowi przede mną!

Pewien człowiek spowiadał się następująco:
- Dużo przeklinałem, ale dużo się modliłem - to się wyrównuje. Dużo piłem, ale dużo pościłem - też się wyrównuje. Dużo kradłem, ale wiele rozdałem ludziom - znowu się wyrównuje.
W tym momencie spowiednik stracił cierpliwość i krzyknął:
- Pan Bóg cię stworzył, a diabeł zabierze do piekła - to też się wyrównuje!

Modlitwa dziecka:
- Dziadek umarł wczoraj i jest już w drodze do Ciebie. Proszę, bądź dla niego miły, mów nieco głośniej, bo niedosłyszy i posadź między miłymi paniami, bo wtedy zawsze jest w dobrym humorze.

Piotrek ma coś załatwić u księdza proboszcza.
- Zachowuj się grzecznie! - upomina go matka. - Jak zobaczysz księdza, powiedz ładnie: "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus".
Kiedy Piotrek wraca, mama upewnia się:
- Byłeś grzeczny?
Chłopiec na to:
- Tak, tylko księdza nie było na plebani i otworzyła mi gospodyni, więc jej powiedziałem: "Bądź pozdrowiona, łaski pełna".

- Co się stanie, jeśli naruszysz jedno z dziesięciu przykazań? - pyta katechetka ucznia.
- Pozostanie dziewięć!

Wchodzi siostra do tramwaju i krzyczy:
- Medaliki do kontroli proszę!

Święci: Piotr i Paweł grają sobie w golfa. Paweł trafia do dołka za pierwszym razem. Piotr tak samo. Potem jeszcze raz. W końcu św. Paweł pyta się:
- Słuchaj stary, my robimy cuda, czy gramy na poważnie?

Na pustyni misjonarz spotyka lwa. Przerażony żegna się i mówi:
- Boże spraw, żeby ta istota miała chrześcijańskie uczucia.
Na to lew przyklęka, żegna się i mówi:
- Boże pobłogosław ten dar, który zaraz będę spożywał.

Przedstawiciel piekła proponuje niebu rozegranie meczu piłkarskiego.
- Głupi pomysł - odpowiada zdziwiony Archanioł Gabriel - przecież dobrze wiesz, że wszyscy najlepsi piłkarze są w niebie...
- A gdzie są wszyscy sędziowie? - odpowiada chytrze Lucyfer.

Młody ksiądz przekonuje Einsteina o wszechmocy Boga. Einstein zadaje pytania:
- Czy Bóg może stworzyć olbrzymi kamień?
- Oczywiście!
- Czy może go podnieść?
- Tak, Bóg jest wszechmocny!
- A czy może stworzyć kamień, którego nie podniesie?

Pewna dewotka spaceruje z synem i opowiadaja mu o mądrości Boga. Nagle spadły z wysokości ptasie odchody, brudząc jej płaszcz.
- Mamo! Ptaszek ci narobił!
- Nie szkodzi, synku. Dziękujmy Bogu, że krowy nie mają skrzydeł...

Na lekcji religii dzieci rysują aniołki. Ksiądz podchodzi do Jasia:
- Jasiu, dlaczego narysowałeś aniołka z trzema skrzydłami?
Jasio na to odpowiada:
- A widział ksiądz z dwoma?

Idą sobie dwie zakonnice ulicą i spotykają dwóch metalowców. Jedna do drugiej ze zgrozą:
- Ojej, oni chyba w życiu nie widzieli prysznica!
Zakonnice poszły, a metale między sobą:
- Ty, co to jest prysznic?
- Nie wiem, jestem niewierzący.

Idzie ksiądz przez las, patrzy, a tam na gałęzi siedzi łaska. Łaska mówi:
- Co ksiądz?
A ksiądz:
- Co łaska.
Jak uszczęśliwić kobietę... - wersja rozszerzona

Uszczęśliwienie kobiety nie jest trudne...

Wystarczy być :

1. przyjacielem
2. partnerem
3. kochankiem
4. bratem
5. ojcem
6. nauczycielem
7. wychowawcą
8. spowiednikiem
9. powiernikiem
10. kucharzem
11. mechanikiem
12. monterem
13. elektrykiem
14. szoferem
15. tragarzem
16. sprzątaczką
17. stewardem
18. hydraulikiem
19. stolarzem
20. modelem
21. architektem wnętrz
22. seksuologiem
23. psychologiem
24. psychiatrą
25. psychoterapeutą.

Ważne też są inne cechy. Należy być :

1. sympatycznym
2. wysportowanym ale
3. inteligentnym ale
4. silnym
5. kulturalnym ale
6. twardym ale
7. łagodnym
8. czułym ale
9. zdecydowanym ale
10. romantycznym ale
11. męskim
12. dowcipnym i
13. wesołym ale
14. poważnym i
15. dystyngowanym
16. odważnym ale
17. misiem ale
18. energicznym
19. zapobiegawczym
20. kreatywnym
21. pomysłowym
22. zdolnym ale
23. skromnym i
24. wyrozumiałym
25. eleganckim ale
26. stanowczym
27. ciepłym ale
28. zimnym ale
29. namiętnym
30. tolerancyjnym ale
31. zasadniczym i
32. honorowym i
33. szlachetnym ale
34. praktycznym i
35. pragmatycznym
36. praworządnym ale
37. gotowym zrobić dla niej wszystko [np. skok na bank] czyli
38. zdesperowanym [ z miłości ] ale
39. opanowanym
40. szarmanckim ale
41. stałym i
42. wiernym
43. uważnym ale
44. rozmarzonym ale
45. ambitnym
46. godnym zaufania i
47. szacunku
48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim,
49. wypłacalnym.

Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby :

a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany
b) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie
c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła
d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy, lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.

Bardzo ważne jest aby nie zapominać o jej :

1. urodzin
2. imienin
3. daty ślubu
4. daty pierwszego pocałunku
5. okresu
6. wizyty u stomatologa
7. rocznic
8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.

Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka.

A teraz druga strona medalu.

Uszczęśliwienie mężczyzny jest zadaniem daleko trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje aż :

1. seksu
2. jedzenia

Większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przerasta siły naszych pań.

Wniosek :
Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować swoją roszczeniową postawę !
Jak można spędzić noc poślubną? (16+)

1.Po królewsku - z berłem w ręce
2.Po rycersku - z mieczem w pochwie
3.Po pastersku - z fujarką w zębach


Sucharowe teksty

Idą dzieci przez pole minowe i machają rączkami w promieniu dwóch kilometrów.

Do sali żołnierskiej wchodzi sierżant i pyta:
- Szeregowy, co tu tak śmierdzi?!
- Melduję obywatelu sierżancie - jak Was tu nie było, to tak nie śmierdziało!

Najpierw włóż nogi na lampę, a potem mózg do zamrażalnika.

Pierwszym policjantem na ziemi był Adam, bo został stworzony z gliny

Krecik czołowym działaczem podziemia

Wchodzi facet do windy a tam schody i mówi po co mi piekarnik jak nie umiem czytać. Jaki z tego morał? Nie stawiaj roweru koło lodówki bo ci mleko skwaśnieje.

Jechały trzy samochody! Jeden skręcił w prawo drugi w lewo a trzeci pojechał za nimi!

Wchodzi Jasiu do windy a tam schody.

Siedzi babcia na ławce a dziadek też ma sandały.

Wchodzi Jasiu do windy a tam wąż myje nogi.

Kameleon ma oczy, które mogą kręcić głową dookoła.

Masz taki wielki nos, że się kwiatki boją jak je wąchasz.

Żyła sobie żyła. Gdy tej żyle pękła żyła to ta żyła już nie żyła.

Trzy zwierzątka, które nie mają serca?
Koza z nosa,bąk z dupy i paw.

Były sobie cztery osoby, które nazywały się: Każdy, Ktoś, Ktokolwiek i Nikt. Trzeba było wykonać pewną pracę i Każdy został o to poproszony.
Każdy był pewien że Ktoś to zrobi. Ktokolwiek mógł to zrobić, ale Nikt tego nie zrobił. Ktoś zezłościł się z tego powodu, ponieważ było to powinnością Każdego. Każdy myślał, że Ktokolwiek mógł to zrobić, ale żadnemu z nich nie przyszło do głowy, że Nikt tego nie zrobi. Skończyło się tym, że Każdy obwiniał Kogoś za to, że Nikt nie zrobił tego, co mógł zrobić Ktokolwiek.

- Jaki jest szczyt pijaństwa?
- Upić ślimaka tak, żeby do domu nie trafił.

Leciał mężczyzna samolotem i nie zauważył trzech miast. Jakie to były miasta?
-Zakopane, bo jest zakopane;
-Nisko, bo jest bardzo nisko;
-Częstochowa bo się często chowa.

Była zima. Szedł wróbelek i było mu bardzo zimno. Nagle nasrała na niego krowa. Ciepło zrobiło się wróbelkowi i zaczął ćwierkać. Usłyszał to Jastrząb, przyleciał i zjadł wróbelka. Jakie są z tego 3 morały ?
1. Nie każdy kto na ciebie nasra jest twoim wrogiem.
2. Kiedy siedzisz w gównie to nie ćwierkaj.
3. Nie każdy kto cie z gówna wyciągnie jest twoim przyjacielem.
Coś dla tych co lubią robić wszystko na ostro ;)

[Obrazek: 514.jpg]
O mięśniaku

Dziennikarka przeprowadza wywiad na siłowni z mięśniakiem, który na
wszystkie jej pytania odpowiada:
- yyyyyyy...
- yyyhy....
- no...
- eeee...
W końcu zdenerwowana mówi:
- Dobrze, to jeszcze ostatnie, krótkie pytanie - po co panu głowa?
A mięśniak na to:
- Jem niom...
O kobietach

Kobieta jest jak alkohol - im jej mniej tym lepiej...Od grzechu zaczął się jej świat, a że Bóg ją stworzył, a Szatan opętał - jest więc odtąd po dziś dzień raz grzeszna a raz święta, zdradliwa i wierna, dobra i zła; daje rozkosz i rozpacz, przez nią uśmiech i łza; jest jak gołąb i żmija, jest jak piołun i miód, jest jak anioł i demon, jest jak upiór i cud; i szczyt nad chmurami i przepaść bez dna; jest początkiem i końcem -KOBIETA
Kobieta jest słodyczą gorzkiego życia mężczyzny...
Kobieta łatwa do zdobycia może być trudna do zniesienia.
Kobieta z klasą nie prosi o okruchy. Woli przełknąć ślinę, gdy jest bardzo głodna.
Nie dręczy mężczyzny huśtawką nastrojów. Panuje, by nie być złośliwa lub chłodna. Nie żebrze o czułość, gdy nie ma bliskości. Pieści samą siebie ząbkiem czekolady. A kiedy mężczyzna odchodzi, nie zawraca go z drogi, takie ma zasady...
Prawa Anatomii

1. Mózg powstał aby w głowie nie było pusto.
2. Tyłek - aby mieli cię gdzie całować.
3. Mały palec u nogi wynaleziono aby jak najboleśniej uderzyć się o szafkę.
4. Paznokcie - do obgryzania.
5. Kręgosłup jest aby było co złamać by być inwalidą.
6. Ręce powstały aby je brudzić.
7. Zaś nogi pozwolą ci iść do diabła.
Złote myśli na wesoło

Pieniądze Szczęścia Nie Dają, Ale Bez Pieniędzy Szczęścia Nie Ma

Kolesie, którzy mówią, że wygląd panienki nie ma znaczenia, są jak biedacy, którzy mówią, że pieniądze szczęścia nie dają...

Odszedł Marks, pozostał marksizm. Odszedł Lenin, pozostał leninizm. Odeszła ona... pozostał onanizm

Czas to pieniądz, pieniądz to alkohol, więc pijmy żeby nie tracić czasu

W wyborach miss, stwierdzenie "Dać za wygraną" nabiera zupełnie innego znaczenia.

Pamiętaj, że każdy wydaje się być normalny dopóty, dopóki tego kogoś nie poznasz bliżej.

Czasem myślisz, że los się do ciebie uśmiechnął, a to ty go po prostu rozśmieszyłeś.

Na Marsie na pewno nie istnieje żadna forma życia. W przeciwnym wypadku Amerykanie już dawno by tam byli wprowadzać demokrację.

Optymista widzi światełko w tunelu. Pesymista widzi ciemny tunel. Realista widzi światło pociągu. A maszynista widzi trzech debili na torach.

Alkohol nie rozwiązuje żadnych problemów. Mleko zresztą, daje ten sam efekt.

Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach

Rząd wciąż chce naszego dobra, a nam zostało go już tak niewiele..

Najlepszym lekarstwem na wszystkie dolegliwości jest zwykła woda.
Dwie krople na szklankę wódki i wszystko przejdzie...

Są dwa rodzaje miłości na tym świecie. Za darmo i za pieniądze.
Przy czym już dawno mądrzy ludzie obliczyli, że ta za pieniądze wychodzi znacznie taniej.

Co to jest pocałunek?
Plucie przez zęby do cudzej gęby!

Mam prawo nie mieć obowiązków.

Nie można wszystkim dać wszystkiego, bo wszystkich jest dużo, a wszystkiego - mało.

Każdy problem da się rozwiązać na dwa sposoby, ale każdy kolejny sposób przynosi kolejne dwa problemy.

Każda decyzja życiowa jest zła dopóki nie przyniesie zysku.

Bandyta daje ci wybór: pieniądze albo życie. Kobieta zabierze ci i to i to.

Słabej baletnicy to nawet Bóg z Kubą nie pomogą.

Niełatwo być samym sobą, gdy się nie wie dokładnie, kim się jest.

Kto zaczyna z "na zdrowie", ten przeważnie kończy z potężnym bólem głowy.

Najtrudniej jest człowiekowi robić to, za co go chwalą.

Panie Boże, wybacz! Nie mogę uwierzyć, że na swój obraz i podobieństwo stworzyłeś niewolnika, a nie swojego przyjaciela.

Prawo do szczęścia nie jest chronione prawem autorskim.

Szacunek dla bliźniego najlepiej zachować łącznie z dystansem.

Wszyscy ludzie są chorzy, tylko niektórym jeszcze nie postawiono diagnozy.

Alkohol trzeba pić w sposób kontrolowany, żeby się jak najwięcej zmieściło.

W winie prawda. Tę prawdę jako pierwsza poznaje wątroba.

Jak będziesz brał wzór z tych, co dają dobry przykład, to zostaniesz posądzony o plagiat.

Źle jest nic nie robić. Jednak lepsze to, niż robić źle.

W zasadzie każda piękna nieznajoma może się stać bliską znajomą. Sęk w tym, że jest to proces nieodwracalny.

Spośród wielu pryncypialnych pytań nie jest najtrudniej odpowiedzieć na: "być, czy nie być?" ale na: "gdzieś ty się bydlaku szwendał całą noc?"

Czasem człowiek nie ma czasu na marnowanie czasu.

Jeżeli mądrze zagospodarujesz swój wolny czas, to się okaże, że go wcale nie miałeś.

Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy chcesz, żeby twoje marzenia nie spełniał św. Mikołaj a jego wnuczka.

Kto nie cierpiał z powodu kaca, ten nie zna rozkosznego smaku wody.

Kobieta to pocisk o zmiennym środku ciężkości. Trafia w serce, bije po kieszeniach i wychodzi bokiem.
Kolejna porcja kawałów o informatykach

Jak najczęściej informatycy zwracają się do swoich żon?
- Myszko..

I sent my CV to Apple. Unfortunately they didn`t have Jobs.


Umarł stary, zapalony Quake´owiec. Idzie do nieba, a tam św. Piotr zatrzymuje go i mówi:
- Choć byłeś dobry przez całe życie, byłeś dobrym ojcem i mężem, to nie mogę cię wpuścić do nieba.
- A dlaczego?
- Bo kiedy zasiadałeś za kompem, stawałeś się bezlitosnym mordercą. Zabijałeś, paliłeś, burzyłeś co się dało.
- No to co mam zrobić?
- Niestety muszę wysłać cię do piekła, ale za to, że byłeś dobry, to spełnię twoje 3 życzenia, zanim tam pójdziesz.
Quake'owiec zgodził się. I wyraził dwa swoje życzenia:
1. God Mode.
2. Give All.
- A trzecie życzenie?
- Nie trzeba. Zrzucaj mnie na dół.

Stefan mówi do Zdzicha:
- Idę do Opery.
A Zdzich odpowiada:
- A co? Firefox się zepsuł?


Informatyk do informatyka:
- Wczoraj byłem na domówce, gdzie był ping do onetu 3ms!

Jedna z korporacji branży IT opracowała dyski twarde o nieskończonej pojemności. Mają trafić na rynek jak tylko skończą się formatować.


Pies bernardyn biegnie z prędkością 10 km/h i niesie pudełko 10 płytek DVD o pojemności 4,7 GB każda. Czy będzie on przesyłał dane szybciej niż sieć Fast Ethernet (100 Mb/s) na odcinku 8 km?


VISTA = Viruses + Infections + Spyware + Trojans + Adware


1.Jak trwoga to do serwisu!
2.Żeby panienka nie skakała to by kabli nie porwała!
3.Komu w drogę temu laptop


Co mówi wisielec do wisielca?
- Widzę, że też jesteś online.

Każdy wisielec miał Windowsa, bo system im się wieszał.

Motywacją większości topielców był blue-screen.

Wielu wierzy w reinkarnacje duszy, niektórzy w reinstalacje.

-Endrju, popatrz! Rob się nie rusza... i nie oddycha!
-Zresetuj go.

Po 2 litrach wódki następuje format wspomnień z całego dnia.

Co robi pająk najlepiej?
-Czatuje w sieci.

7:00 do kuchni wchodzi zaspany,wściekły informatyk. Żona podaje mu kawę.
- Kochanie, co się stało? Program, który napisałeś nie działa?
- Działa i to jak... - odburkuje programista.
- To może źle spałeś?
- Nie spało mi się znakomicie! - mówi z łzami w oczach.
- To dlaczego jesteś taki zły? - docieka żona.
- Bo zasnąłem na klawiszu "backspace"!

Podchodzi informatyk do fortepianu i ogląda wnikliwie:
- Hmm, tylko 84 klawisze, z czego 1/3 funkcyjnych, wszystkie nie opisane, chociaż... shift naciskany nogą. Oryginalnie.

Uwagi internauty-kierowcy:
- Trasa Bielsko-Tychy po odwilży przypomina grę Asteroids. Siedzisz przed ekranem, a z przeciwka nadlatują dziury.

Dlaczego akcja Matrixa byłaby niemożliwa w Polsce:
- Zapomnij o błyskawicznym transferze własnej osobowości przez telefon, bo po drodze 7 razy zerwałoby połączenie.
- Dodzwonienie się po 22 byłoby cudem.
- Co drugi raz po wydzwonieniu przez Tanka odpowiedniego numeru Twój telefon zakomunikowałby o rozłączeniu przez zdalny komputer.
- Cały budżet teamu poszedłby na naliczone, ale nie na zrealizowane impulsy.
- Nie skontaktowałby się z Tobą Morfeusz, bo komórka, którą miał dostarczyć kurier, zostałaby ukradziona.


- Cóż to takiego SAP i RIP?
- To jest to, że jak serwer jest mocno obciążony, to sapie i rypie.
Słownik języka polskiego

biegunka- kobieta uprawiająca jogging

grahamka - aktorka grająca role ordynarnych kobiet

gołąb - nagi, oskubany ptak

gitara - dobra papuga

Gderalt - sławny wiedźmin, bohater powieści A. Sapkowskiego, w złym humorze

gazda - dostawca propanu

fragmenty - chaotycznie rozrzucone części

Florencja - roślinność ręcznie zbierana

filozofia - Ciepłe uczucia skierowane do Zosi, opisane np. w "Panu Tadeuszu"

Inteligencja-zdolność wyrażenia swoich poglądów bez użycia gestów.

karoseria - partia w kolorze karo

nałożenie - odmowa pójścia spać

ospały - narządy rozrodcze os

maliny - sprzedawca osprzętu do bangi

złamany - niedobra gotówka

maszyny - właściciel trakcji kolejowej

penetranty - przeciwnik stosunków płciowych

zaopatrzenie - chińska sztuka postrzegania

poleciał - cmentarz lub pobojowisko

taktyka - potwierdzenie pracy zegara

Niewypały - o ludziach nie pracujących w policji

Oburzona - kobieta bigamistka

faktura - rachunek za cudzołożenie

fama - człowiek posiadający mydło lub dezodorant

fabryka - roztańczony dezodorant

encyklopedia - leksykon, który wpadł do ustępu

dżinsy - spodnie dla demona z lampy

ekstradycja - dawne zwyczaje

czytanie - pytanie, czy coś jest niedrogie

czyrak - pełne niepokoju pytanie pacjenta

czarny bez - Murzyn kastrat

cyklop - pytanie o ubikację

celibat - bat Celiny

Casanova - świeży dochód

bródka - zarost w nieładzie

brytfana - osoba płci żeńskiej zafascynowana Anglią

będziwka - za młoda jeszcze, ale z ambicjami i zapałem

będziewictwo - Oj, nie! Jak już raz stracone, to przepadło.


babtyści - żeńska część tego wyznania

amorat - zapach wyzwalający pożądanie

alimenty - co za oprychy!

alikwoty - zadziwiająco duże pieniądze

akwamaryna - osoba płci żeńskiej (o wdzięcznym i staropolskim imieniu Maryna) mieszkająca w zbiorniku wodnym, wodnica, rusałka

aktówka - osoba płci żeńskiej pozująca nago

abnegacie - niechlujne, poszarpane majtki