U nas na religii też było ciekawie, ale dużo by o tym gadać. Miło wspominam zajęcia z niemieckiego, angielskiego oraz polskiego (można było się chociaż wyspać). Ulubionego przedmiotu raczej nigdy nie miałem, a uczyć się nie uczyłem, bo jak to mówią - "nic na siłę"
Jaki jest/był wasz ulubiony przedmiot szkolny?
Mnie przez pierwszy rok w gim uczył ksiądz religii. To były najfajniejsze lekcje jakie miałem. Opowiadaliśmy sobie sprośne dowcipy, śpiewał nam (lekko zboczone) piosenki więc ogólnie wesoło było
Obecnie moim ulubionym przedmiotem jest informatyka, na której w sumie to ja uczę i robię za całą klasę -.- (czasem sobie myślę że powinni mi oddawać pensje mojego nauczyciela )
Obecnie moim ulubionym przedmiotem jest informatyka, na której w sumie to ja uczę i robię za całą klasę -.- (czasem sobie myślę że powinni mi oddawać pensje mojego nauczyciela )
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości