Nie obchodzi mnie co piszą dzieci w sieci. Obchodzą mnie zastosowania korporacyjne - długość wsparcia, znajomość danego oprogramowania, możliwość dopasowania pod swoje możliwości. Poza tym, chyba nie wiesz, jakie komputery są w biurach.
Oczywiście nie wszystko da się odnieść do skryptów for, ale sporo z tego i owszem. Ja swoje forum zakładałem na phpBB by Przemo w 2006 roku, zaś w 2009 roku dokonałem migracji do phpBB3. Przygotowania, dopasowanie stylu itd. zajęły prawie rok, a przecież nie jest to jakoś specjalnie wielkie forum. Co mają zrobić administratorzy for mających 200.000 postów, a co Ci, ktorych fora mają ponad milion postów i dużą społeczność, która jest przyzwyczajona do starych, dobrych rozwiązań?
Jeżeli dla Ciebie to hop-siup, nie ma sprawy, ale warto czasami zdjąć z oczu klapki.