Cytat:Posiadam w domu internet z którego korzysta ogólnie cała rodzina (jest on od Orange).
Nie napisałeś, czy to mobilny, czy stacjonarny.
Ja jeszcze w domu mam ADSL (aczkolwiek z ojcem przymierzamy się do FTTH), pod internet podpięte są 2 komputery i 2 laptopy + telewizja. U mnie prędkość to 80 Mbit/s (jest rzeczywiście tyle) i nie ma możliwości, żeby któryś z komputerów (np: podczas pobierania gier z Origina) zakłócał telewizję. Z tego co wiem, HDTV pobiera jakoś ~8 Mbit/s, więc reszta pozostaje na komputery.
FunPack HD to się nazywa.
Ale z tego co widzę, internet od Orange (stacjonarny z tą prędkością) jest za 39,90 zł. A jak masz jeszcze telefon komórkowy, to po zliczeniu wszystkich rachunków może wyjść taniej.
Ogólnie korzystanie w domu z mobilnego internetu uważam za nieporozumienie. W pewnym sensie jest to nieopłacalne (pod względem ilości danych), toteż nie zawsze działa i różnie bywa z zasięgiem. Nie ma w Polsce na dzień dzisiejszy "no-limit" od operatorów telefonów komórkowy. Niby w PLAYu jest za 45 zł "bez limitu", ale jak się zobaczy w umowie, to jest napisane, że limit danych wynosi 100 GB. Potem prędkość spada do 1 Mb/s (z prędkości oferowanych dla LTE).
Cytat:Nie orietuje sie w ofertach ale na czas gdy nie masz zmienionego internetu mozesz skonfigurowac QoS w routerze.
Najpierw trzeba kupić "porządniejszy" router za ~250 zł z funkcją QoS.
Liveboxy, Netiaspoty i inne srajboksy nie mają tej funkcji. Ogólnie sprzęt od operatorów jest mocno "ograniczony" i wykastrowany w ustawieniach. Najlepiej to zapłacić raz te 800 zł za coś naprawdę porządnego i mieć spokój przez XX lat.