Windows 7

A ja myślę, że co wyższy numerek wielce irytującej nakładki, tym większa ilość dziur do łatania.. I myślę, że aby tak naprawdę Windows był dobrym systemem to trzeba go jeszcze raz napisać od nowa..

Co masz na myśli pisząc 'wyższy numerek wielce irytującej nakładki'? Aktualnie pracuję na buildzie 7229 i nie narzekam na brak sterowników, niekompatybilność programów czy też poważniejsze zawieszenia czy błędy.

(14.06.2009, 12:01)Lordnever napisał(a): A ja myślę, że co wyższy numerek wielce irytującej nakładki, tym większa ilość dziur do łatania.. I myślę, że aby tak naprawdę Windows był dobrym systemem to trzeba go jeszcze raz napisać od nowa..

Używasz linuxa lub innego systemu open source, tak? Zresztą, nieważne, pokaż mi system, który NIE MA luk. Linuxy są łatane bez przerwy, a pomimo otwartego kodu nadal są istnymi serami szwajcarskimi.

Może wg. ciebie mniej rzeczy = lepiej, w takiej sytuacji może użyj DOSa, bo przecież nie ma tych wszystkich zbędnych pierdół z lukami na pokładzie :dodgy:

Druga sprawa: gdyby winda nie była dobrym systemem, to nie panowałaby na komputerach domowych większości świata, tym bardziej że nie jest za darmo.

Dla innych użytkowników forum: nie neguję to jakiegokolwiek systemu - każdy ma swoje wady i zalety, ale nie można powiedzieć że jakiś nie ma dziur bo to po prostu brednie. Zresztą rzeczy idealnych nie ma, więc systemu takowego również nie zobaczymy. Naskakiwanie na windę to zaś zazwyczaj najprostsze (i zarazem najgłupsze) rozwiązanie.

(14.06.2009, 18:42)lukasamd napisał(a): Używasz linuxa lub innego systemu open source, tak? Zresztą, nieważne, pokaż mi system, który NIE MA luk. Linuxy są łatane bez przerwy, a pomimo otwartego kodu nadal są istnymi serami szwajcarskimi.

co to ma do rzeczy? czy ktoś napisał, że jest system, który nie ma luk? i nawet jest nim Linux? opanuj się.

Cytat:Druga sprawa: gdyby winda nie była dobrym systemem, to nie panowałaby na komputerach domowych większości świata, tym bardziej że nie jest za darmo.

po pierwsze: jaki odsetek użytkowników kupiło legalnego windowsa? po drugie znaczna większość nie wie o alternatywach. ba! identyfikuje komputer z idyllą i ikonami. to nie znaczy ani trochę o dobroci systemu.

Cytat:Dla innych użytkowników forum: nie neguję to jakiegokolwiek systemu - każdy ma swoje wady i zalety, ale nie można powiedzieć że jakiś nie ma dziur bo to po prostu brednie. Zresztą rzeczy idealnych nie ma, więc systemu takowego również nie zobaczymy.

sam wymyśliłeś sobie ten problem.

(14.06.2009, 20:27)marines napisał(a): po pierwsze: jaki odsetek użytkowników kupiło legalnego windowsa? po drugie znaczna większość nie wie o alternatywach. ba! identyfikuje komputer z idyllą i ikonami. to nie znaczy ani trochę o dobroci systemu.

ja mam legalnego windowsa i co ? A nawet na dwóch komputerach i co ? Chociaż nadal jak by nie patrzeć w co drugim domu gdzie jest komputer jest piracki windows...


ps. jak sie siódemka nie uruchomi ? Co wy za bzdury piszecie...
dzisiaj zainstalowałem windows 7 i wszystko ładnie chodzi, pobrałem aktualizacje, spolszczyłem sobie i wszystko lata.
A data 1 czerwca jest prawdziwa ale 2010 roku
Z tą datą ten system nie będzie działał, więc jak nie sprawdziliście czegoś "na własnej skórze" to nie piszcie bzdet dobra ?

(14.06.2009, 22:12)kapsel napisał(a): ja mam legalnego windowsa i co ? A nawet na dwóch komputerach i co ?

sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie.

(14.06.2009, 12:21)szulcu napisał(a): Co masz na myśli pisząc 'wyższy numerek wielce irytującej nakładki'?

Windows to w skrócie "Wielce irytująca nakładka stale opóźniająca wszystkie systemy" - tak mi się skojarzyło

(14.06.2009, 18:42)lukasamd napisał(a):

(14.06.2009, 12:01)Lordnever napisał(a): A ja myślę, że co wyższy numerek wielce irytującej nakładki, tym większa ilość dziur do łatania.. I myślę, że aby tak naprawdę Windows był dobrym systemem to trzeba go jeszcze raz napisać od nowa..

Używasz linuxa lub innego systemu open source, tak? Zresztą, nieważne, pokaż mi system, który NIE MA luk. Linuxy są łatane bez przerwy, a pomimo otwartego kodu nadal są istnymi serami szwajcarskimi.

Używam Ubuntu 9.04 i jestem zadowolony. W przypadku Windows - a (a mówię na przykładzie Wisty), miałem naprawdę sporo problemów, z szybkością jej działania.. Do tego denerwowało mnie ilość zaciąganych łatek, a iPlusowi to się nie podobało

Przy Ubuntu już któryś miesiąc jadę bez zabezpieczeń.. I bez wirusów.. A zresztą jak tak sobie policzyć mogę to chyba więcej wirusów mamy w przypadku Windy niż Linuxa

(14.06.2009, 22:20)marines napisał(a):

(14.06.2009, 22:12)kapsel napisał(a): ja mam legalnego windowsa i co ? A nawet na dwóch komputerach i co ?

sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie.

nie miałem na myśli że jeden windows (jedna licencja) na dwóch komputerach tylko 2 licencje mam 1 licencja na jeden komputer


ps. Warto już teraz zainstalować jako jedyny system windows 7 ? Bo mam jednego laptopa bez systemu...

Ostatnio czytając NEXT - a przeczytałem, że Windows7 można legalnie użytkować przez rok po rejestracji w MSie.. Powiedzcie mi, warto zaciągać??

Lordnever - ja używam go jako główny system na laptopie a w sumie jako jedyny Sam ci dopasuje najnowsze sterowniki, działa syzbko jest PL język chociaż nie wiem czy do najnowszego iso już wydano Ja mam Windows 7 bulid 7100 i działa świetnie (nawet szybciej niż xp). Mój sprzęt to procek 3,2 pentium 4, 768 ddr ramu, radeon 9600 grafa i 60 giga dysk, lata wyśmienicie. Wersje testowe (te które się ukazują do wydania systemu do sklepów) działają do dnia 1.06.2010 więc masz prawie rok system oryginalny za darmo, a napewno kupisz oryginał bo system świetny!

Mam oryginalnego Windowsa 7 i nie mam zamiaru go zamieniać na jakiegoś Linuksa. W którym przy instalacji programów z paczki wiecznie brakuje jakiś wtyczek, dodatków i innych rzeczy.
Siódemka działa świetnie powiem że nawet lepiej od XP.

Właśnie zastanawiam się nad przejściem na Sevena z XP, ale mam pewne obawy.

1. że to to żre dużo pamięci
2. że to to będzie niekompatybilne z wszystkimi aplikacjami jakich używam
3. że to to jest podobne do Visty, na widok której osobiście rzygam

Nie chcę zmieniać systemu tylko dlatego, że jest "ładniejszy", ale z drugiej strony warto być na czasie, bo za chwilę aplikacje będą pisane pod jakiś standard, którym prawdopodobnie będzie Se7en

(14.06.2009, 20:27)marines napisał(a):

Cytat:Druga sprawa: gdyby winda nie była dobrym systemem, to nie panowałaby na komputerach domowych większości świata, tym bardziej że nie jest za darmo.

po pierwsze: jaki odsetek użytkowników kupiło legalnego windowsa? po drugie znaczna większość nie wie o alternatywach. ba! identyfikuje komputer z idyllą i ikonami. to nie znaczy ani trochę o dobroci systemu.

1. Linux darmowy, ale kiedyś nie był specjalnie prosty w instalacji dla "zwykłych" użytkowników. Ta opinia o linuxie powoli zanika, chyba głównie za sprawą Ubuntu, ale użyszkodnicy są wierni swojemu kościołowi z redmond
2. Windows płatny ... i myślicie, że co robił MS z tą kasą chcąc by ich system znajdował się na sprzęcie dostępnym na sklepowych półkach ??

i żeby nie było że jestem z kolei wiernym linuxowcem, mam obie (dla mnie darmowe) rodziny na kompach zainstalowane

(19.11.2009, 17:21)DamYan napisał(a): Właśnie zastanawiam się nad przejściem na Sevena z XP, ale mam pewne obawy.

1. że to to żre dużo pamięci
2. że to to będzie niekompatybilne z wszystkimi aplikacjami jakich używam
3. że to to jest podobne do Visty, na widok której osobiście rzygam

Nie chcę zmieniać systemu tylko dlatego, że jest "ładniejszy", ale z drugiej strony warto być na czasie, bo za chwilę aplikacje będą pisane pod jakiś standard, którym prawdopodobnie będzie Se7en

1. Nie "żre" nie boj nic smiga lepiej jak xp
2.Powinno wszystko smigac a bynajmniej ja nie mialem z niczym problemu
3.wygląda fajowo oblokaj sobie http://windows7forum.pl/poznaj-wyglad-wi...-t-47.html


Edit : zle to ujolem

Ten systemik jest szybszy od xp i zapowiada sie znacznie lepiej niż vista!

(19.11.2009, 17:21)DamYan napisał(a): 2. że to to będzie niekompatybilne z wszystkimi aplikacjami jakich używam

Powiedz czego używasz, a wróżka szulcu prawdę Ci powie

(19.11.2009, 17:21)DamYan napisał(a): 1. że to to żre dużo pamięci

Zależy ile masz jej w komputerze Generalnie, z tego co zauważyłem na wirtualnych maszynach, to na początku użycie pamięci jest duże, ale potem gwałtownie spada. Np. dla maszyny z przydzielonymi 512MB pamięci, najpierw zajęte jest około 350MB, a później jej użycie spada do około 250MB, co jest wynikiem przyzwoitym. Jeżeli myślisz o systemie w wersji 64-bitowym to licz się z tym, że system będzie zużywał więcej pamięci.

(19.11.2009, 17:21)DamYan napisał(a): 3. że to to jest podobne do Visty, na widok której osobiście rzygam

W jakim sensie podobne? Co rozumiesz pod tym pojęciem?