Snem i ciszą do snu mnie ukołyszą
w czernie ubrana noc gwiazdami malowana,
niekiedy też naprzeciw tym zwyczajom ,
przeciw marom nocnym
przy komputerze ludkowie się czają
wbrew wcześniejszym przyrzeczeniom mocnym ,
że nie warto snu tracić na marne.
Ale ta cisza nas uwodzi
i odsuwa od nas te myśli czarne
wtedy zatopieni ,samotni przed migotliwym ekranem
jesteśmy tej ciszy najwierniejszym fanem
Czy to tylko magia nocy sprawia
Księżyc do mnie zagląda przez okno
i zdziwiony ,że obaj nie śpimy
swieci mi na klawiaturę mocno
i tak sobie razem w ekran patrzymy
Ja mu jestem wdzięczny bo prąd oszczędzam
A on swoją szychtę odwali
przy tym w koszty się nie wpędzam
Dzień z nocą się zaciera
Swit ze zmierzchem tworzą parę
Juz zasypiam przy wiatraczku
Pójdę spac dam mu wiarę.