Webboard

Pełna wersja: Wywiady z Ekipą: Konrad 'Errorer' Alfaro
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Świętujemy dziś urodziny naszego serwisu! Z tej okazji przygotowaliśmy dla was wywiad z kolejnym członkiem ekipy. Szóstą osobą, która opowiedziała nam o swoim życiu, jest lider "niebieskich", czyli nasz główny moderator – Konrad 'Errorer' Alfaro!
1. Witaj! Na początek, standardowo, powiedz nam kilka słów o sobie: czym się zajmujesz na co dzień, ile masz lat, itp.
Witaj. Mam na imię Konrad, a na tym forum ukrywam się pod nickiem Errorer. Mam 16 lat (a już za kilka dni – 17) i na co dzień uczęszczam do technikum, gdzie kształcę się w zawodzie technika informatyka. Mam też kotkę o imieniu Kicia i żółwia z kiwającą głową na biurku (zaraz obok kota).


2. Jak nasz główny moderator spędza swój wolny czas? Masz jakieś hobby?
W wolnych chwilach lubię poszerzać swoją wiedzę w zakresie programowania, czytać książki czy słuchać muzyki (głównie Trance). Moim hobby od dziecka są autobusy i tramwaje. Nigdy nie myślałem, by zostać kierowcą czy motorniczym, jednak te pojazdy zawsze mnie jakoś urzekały. Gdy w Łodzi były jeszcze migawki drukowane na kartonikach ze zdjęciami pojazdów KM na odwrocie, dzielnie je kolekcjonowałem. Udało mi się zebrać ich ponad pięćdziesiąt, gdzie najstarsza jest z 1995 roku. Oprócz tego, w dzieciństwie kochałem bawić się klockami LEGO. Z nich już dawno wyrosłem, ale na szczęście znalazłem sobie doskonały zamiennik w postaci programowania, na które poświęcam sporo wolnego czasu. Pisząc kod czuję taką samą satysfakcję, jak przy układaniu LEGO i to w tym kocham.
3. Moderatorzy to grupa raczej mniej lubiana przez część użytkowników ze względu na pełnione przez was funkcje. Często odczuwasz nienawiść do "niebieskich"? Miałeś przez to już jakieś kłopoty?
Jesteśmy mniej lubiani tylko przez tych, którzy nie stosują się do zasad. W życiu też tak jest - policji nie lubią tylko Ci, którzy mają coś na sumieniu. Czasami jest taka sytuacja, że użytkownik jest wielce oburzony tym, że np. usunęliśmy jego wątek. Skoro został skasowany, to musiał być ku temu jakiś ważny powód, który został opisany w notatce. Delikwent wtedy zaczyna być nerwowy i grozi nam nawet wyrzuceniem(!). Moc jest jednak z nami, gdyż mamy po swojej stronie regulamin oraz zasady forum, które obowiązują wszystkich. Po krótkim wyjaśnieniu oraz wskazaniu mu dokładnie tego, co źle zrobił, zwykle nie przyznaje nam racji, tylko już nic nie odpisuje ;). Chyba raz czy dwa trafiła na mnie skarga na forumowy e-mail, ale były one autorstwa "trolli internetowych". Czytając je, było więcej śmiechu niż powagi. Teraz każdy może mieć dostęp do internetu i pisać tam to, co mu ślina na klawiaturę przyniesie, dlatego "skargi" te nie były traktowane poważnie. Kłopotów przez to nie miałem, bo działałem zgodnie z regulaminem.
4. W ekipie jesteś już ponad 2 lata - początkowo jako betatester, a następnie zostałeś moderatorem. Opowiesz nam, jak trafiłeś do teamu MyBB PL?
Zarejestrowałem się na chwilę i zostałem na dłużej ;). Dwa lata temu była otwarta wielka rekrutacja na kilka stanowisk jednocześnie. W tamtym czasie moja aktywność na forum była bardzo wysoka, gdyż w miarę swoich możliwości starałem się pomagać każdemu. Ponieważ chciałem przyczynić się do rozwoju serwisu jeszcze bardziej, wysłałem swoją aplikację. O tworzeniu pluginów nie wiedziałem za dużo, a w tłumaczeniach się nie widziałem, więc wybór padł na stanowisko moderatora. Pasowało ono do mnie, gdyż uwielbiam porządek. Ostatecznie otrzymałem propozycję zostania beta-testerem na okres przejściowy. Zgodziłem się. Równocześnie zacząłem zgłaszać sporo postów niezgodnych z regulaminem. Zaczął drażnić mnie bałagan na forum. Po około 3-4 miesiącach od przyjęcia dostałem kolejne PW z propozycją awansu na stanowisko moderatora. Oczywiście zgodziłem się i do dzisiaj straszę użytkowników swoimi notatkami. ;)
5. Prócz bycia "niebieskim" jesteś również, jak to piszesz w swoim profilu, "początkującym informatykiem-programistą". Czy to właśnie z tym kierunkiem wiążesz swoją przyszłość?
Jak powiedziałem w pierwszym pytaniu: uczęszczam do szkoły, która naucza w tym kierunku. Po pierwszym roku jestem w stanie stwierdzić, że dobrze wybrałem i będę kontynuował naukę w moim technikum. Oczywiście w zakresie programowania staram się przeważnie rozwijać sam, co – jak wcześniej wspomniałem – sprawia mi niesamowitą przyjemność. Nawiązując już do Twojego pytania, to odpowiedź brzmi: "tak", z tym wiążę swoją przyszłość i chcę się dalej kształcić w tym kierunku. W przyszłości myślałem nad założeniem jakiejś małej firmy, ale to jeszcze bardzo odległe plany. ;)
6. Wyczytałem również, że jesteś "wielbicielem łódzkiej komunikacji miejskiej". Spotkała Cię jakaś ciekawa historia, podróżując MPK-owskim autobusem lub tramwajem?
Stosunkowo mało podróżuję komunikacją miejską. Do szkoły mam 10 przystanków i, niestety, zwykle mało co się dzieje na tej trasie. Podróżując innymi liniami mam pewnie takie same historie, jak inni, nawet w innych miastach. Czy to bezdomny powoduje, że pół autobusu staje się wolne, czy to Romowie grają podczas podróży, prosząc o pieniądze, czy też pomimo klimatyzacji w autobusie jest goręcej niż na zewnątrz. Czasem zdarza się spotkanie z "kontrolerem biletów", jednak mam szczęście do niewidywania się z nimi za często.
7. Jak wyobrażasz sobie swoje dalsze życie?
W planach mam wyjazd gdzieś na stałe za granicę, aby wyrwać się z naszej szarej rzeczywistości. Nie marzę o jeżdżeniu Ferrari (bo wolę Lamborghini) ani o wielkiej willi z trzema basenami i lotniskiem (helikopter w zupełności wystarczy), bo jest mi to po prostu niepotrzebne. Chciałbym wieść normalne, spokojne życie gdzieś, gdzie będzie mi dobrze i będę mógł się spełniać zawodowo. Marzy mi się wyjazd do USA do Doliny Krzemowej lub Nowego Jorku, jednak czas pokaże gdzie i kiedy wyjadę oraz kto będzie mi wtedy towarzyszyć. ;)
8. Jakim zwierzęciem chciałbyś zostać, gdyby było to możliwe?
Ciekawe pytanie. Szczerze mówiąc, to nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Gdy w zimowe poranki muszę wstać do szkoły, marzę o byciu moim kotem, który właśnie śpi przy kaloryferze i przed sobą ma jeszcze kilkanaście godzin takiego snu. Jednak to tylko chwilowa myśl, bo przecież ile można tylko spać i jeść. Sądzę, że gdybym musiał wybrać, to pewnie byłbym niedźwiedziem albo lwem. Niedźwiedź bo pasuje do mojego wyglądu, a lew ze względu na znak zodiaku.
9. Czy czegoś można Ci życzyć?
Zdrowia (gwarantuje ono szczęście), pieniędzy (one też gwarantują szczęście, jeżeli jest spełnione to pierwsze) i drugiego kota (gwarantuje największe szczęście!) :D
10. Zbliżając się do końca naszej rozmowy, kilka słów do użytkowników MyBB PL?
Przestrzegajcie regulaminów, a zobaczycie, że moderatorzy nie są tacy źli!
11. Na zakończenie może jakiś Twój ulubiony cytat, aforyzm czy motto?

Wasza praca wypełni dużą część waszego życia i jedynym sposobem, aby być naprawdę usatysfakcjonowanym, jest robienie czegoś, w co wierzycie, że jest czymś wielkim. Jedynym sposobem na robienie wielkich rzeczy jest robienie czegoś, co się kocha. Jeśli jeszcze tego nie znaleźliście - szukajcie dalej. Nie idźcie na kompromisy. Jak w wielu przypadkach, serce powie wam, kiedy to znajdziecie. Jak w każdym dobrym związku, będzie coraz lepiej wraz z mijającymi latami. Więc szukajcie, aż znajdziecie. Nie idźcie na kompromisy.
~Steve Jobs

Dziękuję za rozmowę.