No to Egipt, byłem rok temu na tydzień, polecam
Chodzi mi głównie o to, że do Egiptu można jechać biorąc all inclusive w tej samej cenie, w której nie ma tego przy wyjeździe do Bułgarii.
(07.08.2010, 14:03)lukasamd napisał(a): [ -> ]No to Egipt, byłem rok temu na tydzień, polecam
Chodzi mi głównie o to, że do Egiptu można jechać biorąc all inclusive w tej samej cenie, w której nie ma tego przy wyjeździe do Bułgarii.
Ale chyba rodzaje tego "all inclusive" są też różne
Zależnie od ceny. Czytałem wiele opinii, że biura potrafią tak ściemnić, że masakra... I radź tu sobie później sam.
W tym hotelu w Tunezji teoretycznie był all inclusive, ale np. można było brać tylko 2 szklanki napoju na osobę (szklanka miała może ze 100m).