11.12.2015, 19:45
Cóż, do mojej osoby w zasadzie dopiero dotarło ile tu czasu spędziłem (żeby nie było, nie żałuję!), ale na każdego w końcu przychodzi ten czas. Osobiście informuję, że jeszcze tu zagoszczę, najpewniej w roli zwykłego podglądacza wątków, niekiedy dorzucę swojego marnego grosza, o ile uda mi się pozostać w temacie na bieżąco.
Pewnie wielu z użytkowników nieco patrzyła niewiarygodnie, ale tak to już jest. Są sprawy ważne i ważniejsze. Nie zdołałbym niestety tego wszystkiego pociągnąć swoim sznurem (tak, nie będę skromny), który jest dość duży. Sam się dziwię sobie dziwię, że jakoś to do tej pory szło. Pewnie większość z Was zauważyła mój brak aktywności już w ostatnich miesiącach. Czym to było spowodowane? Otóż życiem prywatnym jak i szkołą (odnośnie tego - wiele, wiele się zmieni..., mniejsza). Wyżej wymienione 'argumenty' może i nie wyjaśniają tego w zupełności, ale od pewnego czasu na prawdę jest ciężko. Nie ma co tutaj zanudzać, więc przejdę niebawem do sedna. Te lata, które tutaj spędziłem... Nie żałuję po prostu. A ta Ekipa, bomba! Super mi się z Wami współpracowało.
Reasumując, wiedzcie, że jestem!
Dziękuję za dotychczasową współpracę, dla mnie to czysta przyjemność. Od razu przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale argumenty podałem wyżej i w chwili obecnej znalazłem czas!
A! Zapomniałbym! Od siebie z całego serca gratuluję nowo-wybranym moderatorom, wiedzcie, że na tej drodze zyskacie wiele, tyle ode mnie!
Powodzenia!
Pewnie wielu z użytkowników nieco patrzyła niewiarygodnie, ale tak to już jest. Są sprawy ważne i ważniejsze. Nie zdołałbym niestety tego wszystkiego pociągnąć swoim sznurem (tak, nie będę skromny), który jest dość duży. Sam się dziwię sobie dziwię, że jakoś to do tej pory szło. Pewnie większość z Was zauważyła mój brak aktywności już w ostatnich miesiącach. Czym to było spowodowane? Otóż życiem prywatnym jak i szkołą (odnośnie tego - wiele, wiele się zmieni..., mniejsza). Wyżej wymienione 'argumenty' może i nie wyjaśniają tego w zupełności, ale od pewnego czasu na prawdę jest ciężko. Nie ma co tutaj zanudzać, więc przejdę niebawem do sedna. Te lata, które tutaj spędziłem... Nie żałuję po prostu. A ta Ekipa, bomba! Super mi się z Wami współpracowało.
Reasumując, wiedzcie, że jestem!
Dziękuję za dotychczasową współpracę, dla mnie to czysta przyjemność. Od razu przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale argumenty podałem wyżej i w chwili obecnej znalazłem czas!
A! Zapomniałbym! Od siebie z całego serca gratuluję nowo-wybranym moderatorom, wiedzcie, że na tej drodze zyskacie wiele, tyle ode mnie!
Powodzenia!