(19.11.2009, 23:40)szulcu napisał(a): [ -> ] (19.11.2009, 17:21)DamYan napisał(a): [ -> ]2. że to to będzie niekompatybilne z wszystkimi aplikacjami jakich używam
Powiedz czego używasz, a wróżka szulcu prawdę Ci powie
Dużo tego, ale głównie zależy mi na kompatybilności z podstawowymi programami, typu Office 2007, The Bat!, Photoshop, Corel. Oprócz tego - sterowniki do karty graficznej (GF 5700), karty TV (Aver) itp.
Ogólnie, abym nie miał problemu uzyskać status normalnie działającego kompa.
(19.11.2009, 23:40)szulcu napisał(a): [ -> ] (19.11.2009, 17:21)DamYan napisał(a): [ -> ]1. że to to żre dużo pamięci
Zależy ile masz jej w komputerze Generalnie, z tego co zauważyłem na wirtualnych maszynach, to na początku użycie pamięci jest duże, ale potem gwałtownie spada. Np. dla maszyny z przydzielonymi 512MB pamięci, najpierw zajęte jest około 350MB, a później jej użycie spada do około 250MB, co jest wynikiem przyzwoitym. Jeżeli myślisz o systemie w wersji 64-bitowym to licz się z tym, że system będzie zużywał więcej pamięci.
Mam 2 GB i procesor Intel Core 2 Quad Q8400, więc właśnie zastanawiam się, czy pójść w 64 bit czy nie. Jeśli pójść, to dlaczego?
(19.11.2009, 23:40)szulcu napisał(a): [ -> ] (19.11.2009, 17:21)DamYan napisał(a): [ -> ]3. że to to jest podobne do Visty, na widok której osobiście rzygam
W jakim sensie podobne? Co rozumiesz pod tym pojęciem?
Wygląd, funkcjonowanie, zagnieżdżanie i "chowanie" funkcji, problemy ze sterami i "mulenie" systemu.
Nie lubię wodotrysków, bardziej stawiam na funkcjonalność. Jestem dosyć zaawansowanym użytkownikiem Windowsa i nie potrzebuję kolejnych chmurek i efektów 3D...
(19.11.2009, 17:21)DamYan napisał(a): [ -> ]Właśnie zastanawiam się nad przejściem na Sevena z XP, ale mam pewne obawy.
1. że to to żre dużo pamięci
2. że to to będzie niekompatybilne z wszystkimi aplikacjami jakich używam
3. że to to jest podobne do Visty, na widok której osobiście rzygam
Nie chcę zmieniać systemu tylko dlatego, że jest "ładniejszy", ale z drugiej strony warto być na czasie, bo za chwilę aplikacje będą pisane pod jakiś standard, którym prawdopodobnie będzie Se7en
Niedawno przesiadłem się na Seven z XP bo Visty nawet patykiem..
Musze przyznać, że jestem w pełni usatysfakcjonowany z przesiadki.
Chodzi bardzo płynnie nawet jak to już ktoś powiedział lepiej jak XP. W sumie używam Sevena od jakiś 2 tyg i jeszcze nie zdarzyło mi się zawiesić cały system, a dodam że mocno eksploatuje wszelkie OS'y. Pamięci zjada jakieś 30 - 40% z moich 2GB, ale z racji na całkowitą płynność w działaniu nie narzekam z tego powodu.
Jeśli chodzi o kompatybilność programów to jedyne z czym musiałem się pożeganć to Subedit oraz Nero. Jak się okazało Bestplayer to też doskonałe rozwiązanie jak dla mnie, a jeśli chodzi o nagrywanie płyt to Seven zapewnia wszystko czego mi potrzeba jeśli chodzi o nagrywanie płyt - lubię minimalistyczne narzędzia. Wszelkie Photoshop'y Office'y (używam Office'a 2003 Open Office 3 oraz Latex
) działają bardzo dobrze.
Jeśli chodzi o wygląd to ja bym raczej powiedział, że Windows się upodabnia coraz bardziej do powłok graficznych znanych z Linux'ów. Dodatkowo wszystko można sobie dostosować do własnych upodobań organoleptycznych
zainstalowalem windowsa 7 na chwile i po kilku dniach wyskakuja mi błędy także przerzucam sie na XP poki co.