ja obecnie siedzę na ff 8
do niedawna używałem operę lecz z powodu tego że na ff jest przydatna aplikacja (colorzilla) która ułatwia mi pracę z kodowaniem, wręcz byłem zmuszony do przesiadki na ff(trochę zamula kompa lecz ułatwia mi pracę)
Opera ma to samo wbudowane
Siedziałem na operze ale ostatni update znowu wszystko mi do góry nogami wywrócił więc przesiadłem się na FF i na razie mam spokój.
Do tej pory przez kilka lat buszowałem po sieci z poziomu Firefox'a. Od pewnego czasu korzystam z Google Chrome, a dlaczego? Już tłumaczę, przeważyła prostota oraz możliwość niemal pełnej integracji na linii konta usług google - przeglądarka - smartfon z andoridem, moim zdaniem w tej dziedzinie nie znajdziemy lepszej przeglądarki, obecność i stuprocentowa kompatybilność dodatku adblock z filtrami, jakie stosowaliśmy w jego odpowiedniku dla FF w pełni zaspakaja moje potrzeby jako użytkownika internetu.
Firefox 3.6
Dlaczego nie najnowsza? Ponieważ mam słaby komputer, i starsza wersja obciąża o 2/3 mniej procka od najnowszej, bodajże 8.
Używałem; IE, Google Chrome, Safari, Opera, FF.
Według mnie najlepsze są firefox oraz google chrome.
A czy ktoś z Was używał może
Pale Moona (to bardzo lekki FF ponoć) oraz
K-Meleona? Potrzebuję znaleźć coś, co udźwignie mój lapek, który jest dosyć wiekowy, bo w domu mam maszynę, która spokojnie radzi sobie z SRWare Ironem (czyli nieszpiegującym Google Chrome
).
Ja aktualnie używam przede wszystkim Operę, potem FF 8.
Do starego kompa polecam Operę 10.10, u mnie na służbowym kompie z win 98 [komp ma chyba z 13 lat] chodzi ona bez problemu. Równie dobrze chodzi [proszę się nie śmiać] Netscape Navigator.
(14.12.2011, 20:27)Blue napisał(a): [ -> ]Ja aktualnie używam przede wszystkim Operę, potem FF 8.
Do starego kompa polecam Operę 10.10, u mnie na służbowym kompie z win 98 [komp ma chyba z 13 lat] chodzi ona bez problemu. Równie dobrze chodzi [proszę się nie śmiać] Netscape Navigator.
Opera przy długim użytkowaniu się przycina i zawsze przycinała (tzn. ma tzw. freezy, dlatego jej nie lubię). Chodzi mi o zużycie procesora przy renderowaniu stron oraz pożeranie pamięci. Kiedyś używałem właśnie K-Meleona i szkoda mi tej przeglądarki, bo jak widzę nie jest dynamicznie rozwijana.
(14.12.2011, 20:00)DamYan napisał(a): [ -> ](czyli nieszpiegującym Google Chrome ).
Bez przesady, równie dobrze można powiedzieć ze każde forum oparte na MyBB nas szpieguje bo zapisuje logi z adresem IP
Polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=h_6OQQf3eW0 Wszystko wyjaśnione
Poza tym, myślisz, że inni są tacy święci? Wszyscy szpiegują
(14.12.2011, 21:49)Siper napisał(a): [ -> ]Polecam: http://www.youtube.com/watch?v=h_6OQQf3eW0 Wszystko wyjaśnione
Poza tym, myślisz, że inni są tacy święci? Wszyscy szpiegują
Jak się dobrze wsłuchasz w to, co ten piękny pan mówi, to zrozumiesz, że dajesz sobie nawinąć makaron na uszy. Google monopolizuje wszystko, ustalając przy tym SWOJE warunki polityki bezpieczeństwa danych, co oznacza, że to ONI ustalają, które dane wg nich są czułe, a które nie. Ja nie zamierzam się do tego przyłączać, tym bardziej, że aktualnie o anonimowość w Internecie trudno lub jest to praktycznie niemożliwe. Oglądałeś Terminatora 2? Nie widzisz porównań takiego Skynetu do Google?
Może to trochę daleko idące, jednakże mocno zastanawiające, oczywiście "nie wprost".
Jeśli serwerowni pilnują uzbrojeni ludzie, jest całe mnóstwo stopni bezpieczeństwa danych, to powiedz - czy wszystko jest tutaj w porządku, jeśli np. ktoś dostałby te wszystkie maile, dane osobowe, dokumenty i Bóg wie co jeszcze
Wracając jednak do tematu - testuję
K-Meleona 1.6b2 i sprawuje się niemal wyśmienicie (ma trochę problemów czasem z YT, czy obsługą Flasha, tzn. zdziera nieco zelówy na procesorze, natomiast zużycie pamięci i szybkość reakcji to BAJKA w porównaniu z każdą inną konkurencją).
na google chrome przesiadłem sie jakiś czas temu i nie narzekam, chodzi o niebo lepiej niz ff, ff przy większej ilości kart juz trochę mi muliła kompa, za to w chrome takiego problemu nie zaobserwowałem
A ja uzywam glownie FF, sporadycznie Opery. Dopoki Chrome nie bedzie mialo jakiegos sensownego blokera reklam typu AdBlock jest u mnie na przegranej pozycji.
google chrome obsługuje adblock'a, cieszy również, że działają na nim filtry jakie zapisaliśmy sobie w FF (własne listy i możliwość ich importu).
A propos słabych kompów: może dobrą alternatywą będzie w ich przypadku przeglądarka w wersji portable? Nie trzeba takiej przeglądarki instalować i jest lżejsza od swojej "normalnej" wersji. A przy okazji jeżeli będzie się ona znajdować na pendrive'ie to zawsze się będzie się miało pod ręką przeglądarkę ze swoimi ulubionymi ustawieniami
(16.12.2011, 20:37)elroyalo napisał(a): [ -> ]google chrome obsługuje adblock'a, cieszy również, że działają na nim filtry jakie zapisaliśmy sobie w FF (własne listy i możliwość ich importu).
O, to bedzie trzeba sprawdzic, zwlaszcza, ze tez jest zainstalowana. Tylko kurcze jak tu sie odzwyczaic od wygod typu zoomimage, xmarks itp