Webboard

Pełna wersja: mybboard.pl vs mybbsite
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
(01.08.2012, 08:36)ciemak666 napisał(a): [ -> ]Nie z palca, najwyraźniej nie przeglądasz tematów na własnym forum skoro masz problemy z oszacowaniem średniej ilości nierozwiązanych wątków.

Kolejna Twoja interpretacja i brak odpowiedzi na pytanie. Ignor warning number 1 :)

(01.08.2012, 08:36)ciemak666 napisał(a): [ -> ]Polski support niestety jest jednym z najgorszych, nie hejtuje bo nie mam powodu, mybboard jest największym polskim forum o mybb jednak nie dorasta do pięt zagraniczonym odpowiednikom (mówie o supporcie), tutaj niestety użytkownicy są zlewani. Widzę że bardzo trudno Ci przyjąć krytykę.

Oczywiście, że słabo przyjmuję krytykę, zwłaszcza, gdy nie ma znamion krytyki, tylko jest lamentem rozżalonego użytkownika. Zagraniczne odpowiedniki - wskaż które, chętnie się czegoś od nich nauczymy :) Jeśli porównujesz nas np. do mybb.com, to rzeczywiście mamy się czego uczyć. Może sami zaczniemy pisać skrypt MyBB? :D
:
Przeglądając Twoje tematy widać że...
1. Jak opisałeś dobrze, to problem został rozwiązany.
2. Jak nie reagowałeś na sugestie / nie słuchałeś pomocy itd. to problemy nie zostały rozwiązane i leżą do tej pory.

Mi się wydaje, że Twoja ocena jest napisana tylko z Twojego punktu widzenia... Jeżeli naprawdę być przejrzał forum (czego nie zrobiłeś na 200%) to byś bzdur nie pisał.
(01.08.2012, 13:26)lukasamd napisał(a): [ -> ]:
Przeglądając Twoje tematy widać że...
1. Jak opisałeś dobrze, to problem został rozwiązany.
2. Jak nie reagowałeś na sugestie / nie słuchałeś pomocy itd. to problemy nie zostały rozwiązane i leżą do tej pory.

Mi się wydaje, że Twoja ocena jest napisana tylko z Twojego punktu widzenia... Jeżeli naprawdę być przejrzał forum (czego nie zrobiłeś na 200%) to byś bzdur nie pisał.

Skoro przeglądałeś moje posty to zapewne wiesz ile tematów faktycznie rozwiązaliście, zresztą nie tyczy się to tylko mnie, jeśli użytkownik nie ma zamiaru się chwalić swoim serwisem to dostanie warna od zadufanego w sobie administratora, który prawdę mówic jest bardziej jego karykaturą. To samo pare postów wyżej, człowiek wyraża swoją opinie, a on straszy warnami, pewnie liczy że każdy będzie słodził i chwalił, jednak nie ma czego.
Może kiedyś było inaczej jednak osobiście uważam po paru latach serwis się wypalił - to moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać. Nie chcę prowokować do tego typu rozmów, dlatego sugeruje byśmy w tym momencie zakończyli ten temat, jeśli chcecie inaczej to też nie ma problemu.
Bo piszesz bzdury wyssane z palca. Jeśli ja coś stwierdzam, popieram to faktami. Nie jakimiś szacunkami, które sobie wymyśliłem. ;). Poza tym jeśli ktoś zakłada temat na odwal, nie umie opisać swojego problemu, lub wałkuje po raz setny ten sam temat, dlaczego mamy tracić cenny czas? Możemy go wykorzystać na pomoc komuś bardziej poważnemu.
(02.08.2012, 07:51)ciemak666 napisał(a): [ -> ]/.../ jeśli użytkownik nie ma zamiaru się chwalić swoim serwisem to dostanie warna od zadufanego w sobie administratora, który prawdę mówic jest bardziej jego karykaturą. To samo pare postów wyżej, człowiek wyraża swoją opinie, a on straszy warnami, pewnie liczy że każdy będzie słodził i chwalił, jednak nie ma czego. /.../

Odpowiem tylko na to, co personalne. Odpowiem tylko raz publicznie, ponieważ jeśli chcesz ze mną o mnie, to najlepiej na priv.

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Nie umiesz szukać, nie chcesz szukać. Potrafisz szkalować, bez powodu, dla czystej satysfakcji. Jesteś karykaturą użytkownika, który nie szuka tak, aby nie znaleźć. Mylisz prawdziwe ostrzeżenie z tzw. ignor-warningiem, co w znanym przynajmniej pobieżnie większości Polaków angielskim znaczy ni mniej, ni więcej, że ostrzegam Cię przed tym, iż za chwilę Cię zignoruję i nie będę odpowiadał na Twoje denne jak Rów Mariański zaczepki.

Co Ty tutaj robisz? Po co się wypowiadasz, skoro nic mnie już nie może pomóc? Usuń konto, poproś przynajmniej, jeśli Cię na to stać. Zdobądź się na ten krok, zamiast wypisywać banialuki, które zamknięte są tylko w Twoim bardzo ograniczonym otoczeniu, w Tobie. Kiedyś może mogłeś być fajnym użytkownikiem, ale teraz uważam, że jesteś wypalony. Potrafisz tylko narzekać i jeszcze bezczelnie się bronisz przed "hejterem", którym stałeś się sam przez swoje zgorzknienie i słabiznę.



A teraz na poważnie. Jak się czujesz po tych słowach? Skąd wziąłem informacje, aby tak oceniać? Poczuj się jak każdy inny, z którym postępujesz dokładnie w ten sam sposób.

Odpowiedź (jeśli czujesz potrzebę) prześlij proszę na mój prywatny mail damyan@mybboard.pl.

Wątek zamykam.
Stron: 1 2