23.01.2017, 23:59
24.01.2017, 07:52
(23.01.2017, 23:33)Sepowaty napisał(a): [ -> ]Ładna kolekcja.Ano, trochę się przez ostatnie trzy lata nazbierało. Wcześniej nie miałem za co kupować, a piratami się nie ma co chwalić
(23.01.2017, 23:59)Fyeem napisał(a): [ -> ]Nie no, ja nie wiem, jakie wy macie komputery, że trzymacie tyle "śmieci" na nimKiedyś nie miałem nic na pulpicie, ale z wiekiem człowiek staje się wygodny i stwierdza, że po co ma się klikać po różnych aplikacjach, skoro pod ręką jest wygodniej. No i od razu się można pochwalić, na co się marnuje pieniądze.
Chyba, że pytasz, gdzie mieszczę te wszystkie rzeczy — dwa dyski HDD: 2 TB + 3 TB. Pierwszy na gry i projekty, drugi na pobrane pliki, surowe nagrania z Frapsa, które potrafią ważyć po kilkadziesiąt GB i inne śmieci, plus 250 GB SSD – 200 GB na Windowsa, 50 GB na Debiana. Taki tam skromny zestaw
24.01.2017, 10:31
Fraps? To ktoś jeszcze używa tego dyskowego marnotrawce?
24.01.2017, 11:52
Każdy, kto ma zamiar potem montować nagranie, zachowując jak najlepszą jego jakość? W przypadku Frapsa jego bardzo luźna kompresja jest tutaj zaletą. Straty jakościowe po późniejszej obróbce materiału są znikome i nie potrzeba dużego nakładu obliczeniowego do jego dekompresji, gdzie w przypadku nagrania już zapisanego w x264 (np. z OBSa) bywa różnie. Aktualnie na nowym sprzęcie to pewnie nie byłby dla mnie problem, ale na starym komputerze przy pracy z materiałami źródłowymi w x264 Premiere Pro dostawał gigantycznej czkawki podczas odtwarzania podglądu.
Teraz, gdy przeskoczyłem na kartę nowszą o 6 generacji, może się przesiądę na ShadowPlaya, ale jeszcze nie sprawdzałem, jak radzi sobie jakościowo i w jakim formacie wypluwa filmy.
W ogóle może przydałby się temat do dyskusji o nagrywaniu gameplayów, hmm?
Teraz, gdy przeskoczyłem na kartę nowszą o 6 generacji, może się przesiądę na ShadowPlaya, ale jeszcze nie sprawdzałem, jak radzi sobie jakościowo i w jakim formacie wypluwa filmy.
W ogóle może przydałby się temat do dyskusji o nagrywaniu gameplayów, hmm?
24.01.2017, 13:06
Jak masz dyski po 3 TB, to problemu nie ma, żeby pracować na materiale bez kompresji.
23.05.2017, 19:37
*odkurza wątek*
24.05.2017, 09:52
Ja tam większość gier trzymam na steam, a skróty wrzucam w folder "Hasiok" więc mam względny porządek na pulpicie.
W Hasioku natomiast i folderze Pluginy prowadzę regularny burdel
W Hasioku natomiast i folderze Pluginy prowadzę regularny burdel
25.05.2017, 20:14
Matko, jak dawno nie widziałem pulpitu o rozdzielczości 1280x1024
05.06.2017, 22:05
[attachment=undefined][attachment=11974]Mój odświeżony pulpit
18.09.2017, 21:44
Jak tam pulpity?
23.09.2017, 14:45
U mnie bez większych zmian względem stycznia. Ot, zamiast Chrome główną przeglądarką stało się Safari :]
18.11.2017, 18:05
19.11.2017, 15:23
19.11.2017, 16:14
Deepin environment jest według mnie naprawdę pięknym środowiskiem z ogromnymi predyspozycjami. Jest to zdecydowanie najlepsze środowisko pod względem wyglądu i sposobu używania jakie miałem okazję testować. Jedynym minusem to błędy, a mianowicie:
- nie wyświetlają mi się czasami ustawienia (gdy poczekam lub przeloguje się działa wszystko ok)
- czasami błędnie są rysowane okna (po ostatnich aktualizacjach wydaje się być już wszystko dobrze, poza opóźnionym przenoszeniem aplikacji między wirtualnymi pulpitami - błąd jedynie na podglądzie, więc nie ma dużego znaczenia)
- deepin color picker się strasznie buguje (czasami po prostu znika)
- kalendarz najlepiej sobie zastąpić jakimś innym; jest ładny, ale brakuje mu funkcjonalności
Poza tymi błędami jest wiele gromnych plusów, takich jak dla przykładu:
- deepin screenshot
- deepin file manager (najlepszy file manager jaki używałem do tej pory)
- genialny wygląd
- prostota w używaniu, każdy laik sobie poradzi bez żadnych problemów z rzeczami, które na innych środowiskach czy systemach (poza maciem, nie wiem jak tam to wygląda) musialby przeszukiwać pół systemu lub googlować.
Przez błędy z panelem ustawień (korzystam z niego średnio kilka razy dziennie ze względu na kwestie audio, a nie chce mi się robić tego przez konsole) zastanawiam się nad powrotem na xfce lub wypróbowaniem lxqt.
- nie wyświetlają mi się czasami ustawienia (gdy poczekam lub przeloguje się działa wszystko ok)
- czasami błędnie są rysowane okna (po ostatnich aktualizacjach wydaje się być już wszystko dobrze, poza opóźnionym przenoszeniem aplikacji między wirtualnymi pulpitami - błąd jedynie na podglądzie, więc nie ma dużego znaczenia)
- deepin color picker się strasznie buguje (czasami po prostu znika)
- kalendarz najlepiej sobie zastąpić jakimś innym; jest ładny, ale brakuje mu funkcjonalności
Poza tymi błędami jest wiele gromnych plusów, takich jak dla przykładu:
- deepin screenshot
- deepin file manager (najlepszy file manager jaki używałem do tej pory)
- genialny wygląd
- prostota w używaniu, każdy laik sobie poradzi bez żadnych problemów z rzeczami, które na innych środowiskach czy systemach (poza maciem, nie wiem jak tam to wygląda) musialby przeszukiwać pół systemu lub googlować.
Przez błędy z panelem ustawień (korzystam z niego średnio kilka razy dziennie ze względu na kwestie audio, a nie chce mi się robić tego przez konsole) zastanawiam się nad powrotem na xfce lub wypróbowaniem lxqt.
16.12.2017, 18:09
Do mnie Deepin nie przemawia. Mimo wszystko wolę Cinnamona