Witajcie! Założyłem ten temat z pytaniem takim jak w tytule: Czy warto waszym zdaniem hodować zwierzęta domowe? Opiekować się nimi, dbać o nie...
Czy posiadacie któreś z nich? Rybki, Chomiki, Psy, a może Koty? Pochwalcie się swoimi zwierzątkami w tym temacie
Ja posiadam 3 koty na zewnątrz, oraz dwa psy. A w domu jedną rybkę (były dwie, ale w piątek jedna odeszła...
).
Moim zdaniem warto trzymać takie stworzonka w domu, można przy trudnych chwilach, jeśli się jest samym posiedzieć przy takim małym przyjacielu i od razu człowiekowi lepiej.
Czekam na Wasze zdanie.
Mam kochanego kota rasy norweski leśny. Bez wątpienia jest maskotką rodziny i każdy w domu go uwielbia.
Sam jestem kociarzem i nie potrafię przejść obok nich obojętnie. :zawstydzony:
Ludzie z reguły bardzo przywiązują się do swoich pupili i traktują ich jak członków rodziny
Ja sama osobiście hoduję myszki japońskie oraz oprócz tego mam jamnika szorstkowłosego [czarnego, o wyjątkowo towarzyskich zębach]
. Ja tam jestem za hodowaniem zwierząt, nie ma nic lepszego jak przytulić się do zwierzaka kiedy jest Ci źle
Ja zamiast hodowania, polecam przygarnięcie psa lub kota ze schroniska - zmniejszy się ruch, oraz odciąży "zapchane" dotychczasowe schroniska ;/
Ja tam mam dwa dachowce. Jeden został wzięty od sąsiada ćpuna, który o kota nie dbał, tylko pewnie faszerował go potrawami z jamajki. Teraz ten kot ma problem z błędnikiem (nie możliwość zmierzenia sobie odpowiedniej odległości do skoku, dziwne chodzenie i sztywne skakanie).
Drugiego dachowca ojczym znalazł w parku. Taki mały kotek pijący wodę z kałuży? Głupota go nie przygarnąć!
Obecnie posiadam psa o rasie seter irlandzki ma dwa lata i nie narzekam
.
ja mam akwa oczkowe, gupikarium, ogólne, 2 chomiki i 4 koty. Kocham zwierzęta
Ja mam psa, mieszańca wabi się on 'mafia'
Czy warto? Oczywiście, że warto! Że tak powiem rozwesela on cały dom i jest wiernym towarzyszem spacerów
Mój piesio w wiosennej sesji zdjęciowej.
Kocham zwierzęta.. obojętnie jakie
. Jedno zdechnie i zaraz biore nowe. Początkowo królik.. miniaturka - wyrósł na wielkie bydle, żyją 6 lat.. ten przeżył 12. Następnie pies - cześka, przybłęda. Kolejny pies - saba mieszanka wilczura i haskiego niestety choroba zabrała ją po 3 latach.
A niedawno wszedłem w posiadanie pięknej suni collie
Wabi się Luna